System przyznawania premii wygląda następująco: 3 pkt - skład podstawowy, 2 pkt - wejście z ławki, 1 pkt - ławka rezerwowych. Rada drużyny uzgodniła to z władzami Polskiego Związku Piłki Nożnej.
W podstawowym składzie na Euro 2016 najczęściej grali: Kamil Glik, Artur Jędrzejczyk, Grzegorz Krychowiak, Robert Lewandowski, Arkadiusz Milik i Michał Pazdan. Zebrali 15 punktów. Oznacza to, że zarobili we Francji ponad pół miliona złotych. Piłkarze, który nie weszli na boisko zarobili 167 tysięcy złotych.
W związku z tym, że drużyna Adama Nawałki dotarła do ćwierćfinału, PZPN chce przeznaczyć na premie 8 milionów złotych. UEFA wypłaci związkowi 6,5 miliona euro, czyli około 29 milionów złotych. Przed turniejem ustalone zostało, że zawodnicy otrzymają do podziału 40 proc. kwoty zarobionej przez PZPN.
30 czerwca zakończył się sen polskiej reprezentacji na Euro 2016. Każdy kibic zgodzi się jednak ze stwierdzeniem, że mecz Polska-Portugalia był piękny. W setnej sekundzie spotkania Robert Lewandowski pokonał portugalskiego bramkarza na Stade Velodrome w Marsylii. Rywale wyrównali jednak przed przerwą. O awansie do półfinału zdecydowały rzuty karne. 5:3 wygrała je Portugalia.
Czytaj też:
Piękne powitanie polskich piłkarzy na Okęciu. Setki ludzi skanduje: Dziękujemy!