Polka po biegu na 800 m: Żeby znów było fair, powinniśmy przywrócić badania testosteronu u kobiet

Polka po biegu na 800 m: Żeby znów było fair, powinniśmy przywrócić badania testosteronu u kobiet

Dodano:   /  Zmieniono: 
Joanna Jóźwik
Joanna Jóźwik Źródło: Newspix.pl / fot. Marek Biczyk
Mimo świetnego wyniku podczas biegu na 800 metrów, Joanna Jóźwik nie jest zadowolona ze swojego startu. Polska biegaczka, która pobiła swój rekord życiowy o ponad sekundę stwierdziła w rozmowie z TVP, że aby zawody były sprawiedliwe, powinny zostać przywrócone badania testosteronu.

Joanna Jóźwik, która starowała w finale biegu na 800 metrów zajęła 5. pozycję. Pobiła swój rekord życiowy o ponad sekundę i była najlepsze z Europejek. Złoto wywalczyła Caster Semenaya z RPA, srebro Francine Niyoinsaba z Burundi, a brąz Kenijka Margaret Nyairera Wambui.

„Jestem bardzo zadowolona z siebie i ze swojego wyniku”

– Każdy widział, że one pod względem wydolności i siły prezentują poziom nie do przeskoczenia. Uważam, że należałoby przywrócić kryterium testosteronu w biegach kobiet. Tak by znów było wszystko fair – stwierdziła biegaczka w rozmowie z TVP. Zawodniczka dodała, że „jest bardzo zadowolona z siebie i ze swojego wyniku”. Podziękowała również kibicom za wsparcie.

Kontrowersje wokół złotej medalistki

Kwestia badań poziomu testosteronu u kobiet budzi wiele kontrowersji. Korespondent Sport.pl zwrócił uwagę na zwyciężczynię
biegu na 800 metrów Caster Semenayę. Już podczas mistrzostw świata w 2009 roku, które odbyły się w Berlinie zwycięstwo zawodniczki
stało się na tyle kontrowersyjne, że konieczne było przeprowadzenie badania płci. Mimo tego, że wyniki testów nigdy nie zostały
opublikowane, "Australian Daily Telegraph" twierdzi, że reprezentantka RPA nie ma macicy oraz posiada jądra wewnętrzne.

Według naukowców większy poziom testosteronu może sprawić, że zawodniczka jest szybsza od swoich rywalek. Zarówno sportowcy, jak i trenerzy, dziennikarze czy opinia publiczna są w kwestii badań bardzo podzieleni. Część uważa, że tego typu badania płci są upokarzające dla kobiet. Druga strona twierdzi jednak, że główną zasadą w sporcie powinno być fair play, dlatego
każdy powinien mieć równe szanse na zdobycie medalu czy mistrzowskiego tytułu.


Źródło: Sport.pl