Niedziela okazała się szczęśliwa dla biało-czerwonych. Adam Kszczot w wielkim stylu zwyciężył wyścig na 800 metrów. Polak plasował się początkowo w połowie stawki, ale ostatnie 300 metrów należało już do niego. Rywale nie dali rady dogonić Polaka, który po piorunującym finiszu zwyciężył z czasem 1.48,87 min. Za nim uplasowali się Duńczyk Andreas Bube - 1.49,32 oraz Hiszpan Alvaro de Arriba - 1.49,68.
Tuż po tryumfie Kszczota swój zwycięski skok oddał Sylwester Bednarek, pokonując poprzeczkę na wysokości 2,32 metra. Polak atakował jeszcze 2,35 metra, ale strącił poprzeczkę. Jego główny rywal, Brytyjczyk Robbie Grabarz atakował dwukrotnie wysokość 2,34 ale miał dwie zrzutki.
Brązowy medal w biegu na 60 metrów wywalczyła z kolei Ewa Swoboda.
Sobota też zwycięska
Polacy tryumfowali także w sobotę, zdobywając łącznie pięć medali, w tym dwa złote: Marcina Lewandowskiego w biegu na 1500 metrów oraz Konrada Bukowieckiego, który pchnął w zawodach na odległość 21,97 m, ustanawiając tym samym nowy halowy rekord Polski.
Srebro dla Polski wywalczył Rafał Omelko, który w biegu na 400 metrów ustąpił tylko Czechowi Pavlovi Maslakowi. Jednocześnie Polak osiągnął czas 46,08, który jest jego rekordem życiowym,
Brąz na HME w Belgradzie w biegu na 400 metrów wywalczyła Justyna Święty, dla której jest to największy sukces w dotychczasowej karierze. Ostatni krążek, brązowy, zdobyła Sofia Ennaoui, reprezentantka Polski stanęła na podium w biegu na 1500 metrów.