Pierwsze miejsce dla ekipy z Niemiec, trzecie dla Francji, a pomiędzy nimi Polska i srebrny medal. Reprezentacja naszego kraju jeszcze nigdy nie była tak wysoko sklasyfikowana w turnieju drużynowym Mistrzostw Europy. Jedynie w Brunszwiku w 2014 roku Polakom udało się wywalczyć brąz. Wynik jest tym bardziej imponujący, że na francuskim turnieju zabrakło wielu utytułowanych sportowców z naszego kraju. Nie przyjechali m.in. Anita Włodarczyk, Piotr Małachowski, Maria Andrejczyk, Sylwester Bednarek i Justyna Święty.
Nikt nie spodziewał się srebra, ale już po fakcie pojawia się niedosyt. Polacy mogli bowiem zająć nawet pierwsze miejsce, gdyby tylko nie przytrafiły im się wpadki techniczne. Falstart Ewy Swobody w biegu na 100 metrów oraz Karoliny Kołeczek na 100 metrów przez płotki, w połączeniu z anulowaniem zwycięskiego biegu Adama Kszczota na 800 metrów, kosztowały naszą reprezentację od 24 do 26 punktów. W klasyfikacji generalnej Polska miała ich 295, a Niemcy 321,5. Polacy we wszystkich tych 3 konkurencjach mogli im urwać jeszcze kilka punktów.