Spadek Lewandowskiego w prestiżowym rankingu. „Minęły czasy bramek strzelanych Realowi”

Spadek Lewandowskiego w prestiżowym rankingu. „Minęły czasy bramek strzelanych Realowi”

Robert Lewandowski
Robert LewandowskiŹródło:Newspix.pl / ZUMA
Magazyn „FourFourTwo” co roku przygotowuje zestawienie najlepszych piłkarzy mijającego roku. Podobnie jak przy poprzedniej edycji, również w tym rankingu uwzględniono Roberta Lewandowskiego. Polak odnotował jednak spadek o kilkanaście pozycji.

Brytyjski „FourFourTwo” pod koniec 2017 roku ocenił, że  zasługuje na 4. lokatę w rankingu najlepszych piłkarzy na świecie. Tegoroczna edycja przynosi jednak spore rozczarowanie, chociaż wybór dziennikarzy został dokładnie wytłumaczony. 17. miejsce w zestawieniu jest motywowane m.in. słabym występem na mundialu oraz brakiem skuteczności w starciach z najsilniejszymi drużynami.

„Opuszczony i odizolowany"

Dziennikarz odpowiedzialny za charakterystykę Lewandowskiego podkreślił, że Polak zdobywa około 30 bramek w sezonie ligowym. W związku z tym nie sposób go krytykować, aczkolwiek przez swoją postawę w wielu spotkaniach nie zasługuje na wyższą lokatę. Przypomniano, że na koniec ostatnich rozgrywek Bundesligi zawodnik Bayernu już po raz trzeci zdobył tytuł najlepszego strzelca, a w dodatku ciągle poprawia swoje ogólne osiągnięcia.

„W europejskich rozgrywkach minęły jednak czasy czterech bramek strzelanych Realowi Madryt”– dodano. Podkreślono, że w ubiegłym sezonie Polak strzelał bramki tylko słabym drużynom. Przypomniano m.in. ćwierćfinałowe starcia z Sevillą oraz półfinały rozgrywane przeciwko „Królewskim”, podczas których Lewandowski był mało widoczny. Dziennikarz wypomniał także występ Polski na mundialu, który był rozczarowujący. Chociaż zaznaczono, że podopieczni nie byli faworytem turnieju, to trafili do grupy z rozstawionego koszyka. „Lewandowski wyglądał na opuszczonego, był odizolowany i pozbawiony swojej standardowej skuteczności przed bramką” – dodano.

W artykule znalazł się także wykaz umiejętności Polaka, który potrafi odnaleźć się w polu karnym, dobrze gra w powietrzu i ma intuicję snajpera. „Musi udowodnić, że wciąż umie zdobywać bramki, a nadejdzie czas, kiedy to wykorzysta” – podsumowano. Wciąż nie wiadomo, kto zajął czołowe miejsca. Magazyn dawkuje napięcie, kolejno publikując sylwetki piłkarzy, którzy zajmowali miejsca od 100. do pierwszego.

twitterCzytaj też:
Neymar zaskoczył fanów. Nowa fryzura inna niż dotychczasowe