Na trasie maratonu spotkała szczeniaka. Ukończyła bieg z psem na rękach

Na trasie maratonu spotkała szczeniaka. Ukończyła bieg z psem na rękach

Khemjira Klongsanun z psem
Khemjira Klongsanun z psem Źródło:Instagram / maratonespr
Osoby startujące w maratonach po ukończonym biegu dostają zazwyczaj pamiątkowy medal. Zawodniczka uczestnicząca w imprezie organizowanej w Ratchaburi wróciła do domu jednak z dodatkową nietypową „pamiątką”. Nagranie z zawodów trafiło do sieci, a media zainteresowały się Khemjirą Klongsanun.

Jak podaje portal Runner's World, Khemjira Klongsanun startowała w maratonie „Chombueng” organizowanym w Ratchaburi leżącym na zachodzie Tajlandii. Na trasie biegu zauważyła szczeniaka, który wyraźnie zdezorientowany błąkał się między nogami zawodników. W pobliżu nie spostrzegła żadnych domów, nie zauważyła też żadnych osób poza tymi biorącymi udział w zawodach, więc stwierdziła, że zwierzę zostało celowo porzucone. Postanowiła je przygarnąć i ruszyła w dalszy bieg z czworonogiem na rękach.

Bieg z psem na rękach

Nie było to łatwe zadanie, ponieważ do mety pozostało ok. 30 kilometrów. – To było prawdziwe wyzwanie, dwa razy bardziej męczące niż normalny bieg – wyjaśniła Klongsanun. 43-latka po przekroczeniu linii mety zaczęła rozpytywać ludzi, czy nie wiedzą, do kogo należy pies. Później zamieściła jeszcze stosowne ogłoszenia, jednak nikt nie zgłosił się po szczeniaka. Postanowiła więc go adoptować mimo, iż zajmuje się już dwoma psami. Nadała szczeniakowi imię „Chombueng”, nawiązując tym samym do nazwy biegu, podczas którego spotkała swojego nowego czworonożnego przyjaciela.

Czytaj też:
Te psy mogą przerażać swoją wielkością. Ich zdjęcia bawią do łez

Źródło: Runner's World