Tragiczny finał poszukiwań Emiliano Sali. Zidentyfikowano jego ciało

Tragiczny finał poszukiwań Emiliano Sali. Zidentyfikowano jego ciało

Emiliano Sala nie żyje
Emiliano Sala nie żyje Źródło: Newspix.pl / ICON SPORT
Brytyjska policja potwierdziła, że to ciało Emiliano Sali znajdowało się we wraku samolotu na dnie kanału La Manche. Zawodnik miał 28 lat.

Awionetka z piłkarzem Emiliano Salą i Davidem Ibbotsonem zniknęła z radarów 21 stycznia. Oficjalne poszukiwania zaginionych zakończyły się 24 stycznia. Bliscy piłkarza oraz kibice i jego koledzy z boisk nie mogli pogodzić się z przerwaniem akcji poszukiwawczej, więc zorganizowali w sieci specjalną zbiórkę pieniędzy. Wśród osób, które dołączyły do składki, znaleźli się m.in. trener FC Nantes Vahid Halilhodzic oraz piłkarze: Ilkay Guendogan, Adrien Rabiot, Dimitri Payet i Kylian Mbappe. Wspólnie uzbierano ponad 270 tysięcy euro. O wznowienie poszukiwań zaapelował także Leo Messi. „Dopóki jest choć cień szansy, na znalezienie go żywego, nie przerywajmy akcji” – pisał na swoim profilu na Instastories. Kilka dni później pieniądze zebrane w internetowej zbiórce pozwoliły na wznowienie poszukiwań.

Wrak samolotu, którym podróżowali zaginieni, udało się zlokalizować w niedzielę 3 lutego. W poniedziałek 4 lutego przy pomocy zdalnie sterowanej małej łodzi podwodnej z zamontowanymi kamerami ustalono, że we wnętrzu maszyny znajduje się pojedyncze ciało. Informację potwierdziła rządowa organizacja Air Accident Investigation Branch (AAIB). Jak zapewniają osoby biorące udział przy wyciąganiu zwłok, wszystko przebiega w „możliwie najbardziej godny sposób”.

W czwartek 8 lutego w godzinach wieczornych policja z Dorset przekazała, że wyłowione z wraku awionetki zwłoki należały do 28-letniego piłkarza. „Rodziny pana Sali i pilota Davida Ibbotsona zostały poinformowane i zostaną otoczone opieką wyszkolonych oficerów. Nasze myśli pozostają z nimi w tym trudnym czasie. Okoliczności tej śmierci wciąż będą badane przez naszą policję” – czytamy w oświadczeniuMimo śmierci piłkarza nadal toczy się spór prawny między Cardiff i Nantes. Francuski klub żąda od Anglików zapłaty 17 milionów euro za transfer zawodnika.

twitter

Zaginięcie piłkarza

Emiliano Sala w sobotę 19 stycznia podpisał kontrakt z Cardiff City, klubem angielskiej Premier League. 28-latek trafił tam z francuskiego Nantes, a jego poprzedni pracodawca na transakcji miał zarobić 15 mln funtów. To właśnie z miasta, w którym w ostatnim czasie występował argentyński piłkarz, 22 stycznia wyruszyła awionetka, która niestety nie dotarła do Cardiff.

Czytaj też:
Katastrofa samolotu z Emiliano Salą. Siostra sportowca opublikowała wzruszające zdjęcie

Źródło: BBC