Policja zatrzymała dziewięć osób na MŚ w Seefeld. Pięć z nich to sportowcy

Policja zatrzymała dziewięć osób na MŚ w Seefeld. Pięć z nich to sportowcy

Widok ze skoczni w Seefeld
Widok ze skoczni w SeefeldŹródło:Newspix.pl / Martyna Szydlowska
W austriackim Seefeld, gdzie odbywają się właśnie Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Klasycznym, policja zatrzymała dziewięć osób. Wcześniej o antydopingowej obławie w tym mieście informowała stacja ARD.

Choć o antydopingowej obławie informowała telewizja ARD, nazwiska zatrzymanych jako pierwszy podał tabloid „Kronen Zeitung”. Według dziennika policja odprowadziła m.in. biegaczy narciarskich Dominika Baldaufa i Maxa Hauke. Wśród zatrzymanych mieli znaleźć się także dwaj sportowcy z Estonii i jeden z Kazachstanu. Wpadło też dwóch niemieckich lekarzy, którzy podawali zawodnikom środki dopingujące.

Obława w Seefeld

O trwającej w Seefeld obławie na nieuczciwych sportowców informował specjalizujący się w tematach nielegalnego dopingu Hajo Seppelt.ł. Według jego wiedzy, cała akcja oparta była na ustaleniach prowadzonego wcześniej śledztwa.

Według austriackiego prawa nielegalny doping w sporcie podlega pod kodeks karny. Skutkuje to ponawianymi co pewien czas obławami na nieuczciwych sportowców. Obecną akcję podczas Mistrzostw Świata w Seefeld prowadzi austriacki Federalny Urząd Kryminalny, tamtejsza policja oraz służba celna Niemiec. Lekarz podejrzewany o dostarczanie środków dopingujących ma bowiem swój gabinet w niemieckim Erfurcie. Pod lupą śledczych miał znajdować się już od dłuższego czasu.

Według doniesień Hajo Seppelta, przeszukania dotknęły hoteli i domów uczestników zawodów. Poprzednio austriackie służby podobną operację przeprowadziły w grudniu 2018 roku podczas biathlonowych zawodów Pucharu Świata w Hochfilzen. Na celowniku znaleźli się wówczas słynący z dopingowych oszustw zawodnicy z Rosji.

Polskie szanse w Seefeld

Mistrzostwa Świata rozgrywane w austriackim Seefeld to najważniejsza impreza tego sezonu. Chociaż dużo mówiło się o walce w Pucharze Świata i Turnieju Czterech Skoczni, to nie jest niespodzianką, że zawodnicy skupiają się przede wszystkim na rywalizacji o tytuł najlepszego zawodnika globu. Polscy kibice mają prawo do optymizmu. Szans medalowych Biało-czerwonych można upatrywać podczas wszystkich trzech konkursów rozgrywanych na skoczniach w Innsbrucku.

Czytaj też:
Witold Bańka kandydatem Europy na szefa Światowej Agencji Antydopingowej

Źródło: Sport.pl