Tomasz Smokowski odpowiada na wyznanie Marka Plawgo. „Byłem bliski decyzji nieodwracalnych”

Tomasz Smokowski odpowiada na wyznanie Marka Plawgo. „Byłem bliski decyzji nieodwracalnych”

Tomasz Smokowski
Tomasz Smokowski Źródło: Newspix.pl / Marcin Szymczyk/Fotopyk
Były lekkoatleta Marek Plawgo przyznał w sobotę, że cierpi na depresję i leczy się od kilku miesięcy. Na jego słowa zareagował podobnym wyznaniem dziennikarz i komentator sportowy Tomasz Smokowski. „Przez blisko dwa lata, będąc szefem sportu w C+, zmagałem się z głęboką depresją” – napisał na Twitterze.

Oświadczenie Marka Plawgo, który przyznał się do walki z depresją, wywołało liczne reakcje i zaowocowało wieloma słowami wsparcia na Twitterze pod adresem byłego biegacza. Wśród osób, które postanowiły zabrać głos, znalazł się Tomasz Smokowski, były dyrektor redakcji sportowej nc, komentator Telewizji Polsat.

Czytaj też:
Emocjonalne wyznanie Marka Plawgo. „Po raz pierwszy potrzebuję pomocy”

„Przeczytawszy Twoją relację ze zmagania się z »chorobą duszy«, postanowiłem stanąć z Tobą ramię w ramię, by wzmocnić Twój przekaz” – napisał na Twitterze dziennikarz, zwracając się do byłego sportowca. „Przez blisko dwa lata, będąc szefem sportu w C+, zmagałem się z głęboką depresją. Długa to była walka – poparta silnymi środkami i niezbędną terapią najpierw psychiatryczną, a potem psychologiczną. (...) Byłem bliski decyzji nieodwracalnych, zmieniających całe życie moje i bliskich” – wyznał dziennikarz. Komentator Polsatu podkreślił, że powinno się zerwać z myśleniem o depresji jako chorobie ludzi słabych, a o chorych jako o „przegrywach”, czy tych, którzy „zmyślają”.

twitter

„Depresja, »choroba duszy« to taka sama choroba jak grypa, czy angina, jak one potrzebuje wsparcia lekarskiego, czasem też farmakologicznego” – zaznaczył Smokowski. Dziennikarz stwierdził, że postanowił powiedzieć publicznie o swoich zmaganiach z nią, by wesprzeć tych, którzy są w podobnej sytuacji i potrzebują pomocy.

Czytaj też:
Szczere wyznanie mistrza KSW Mameda Chalidowa. „Miałem depresję i ataki paniki”

Źródło: WPROST.pl