Maria Sharapova zakończyła karierę. „Tenis dał mi życie”

Maria Sharapova zakończyła karierę. „Tenis dał mi życie”

Maria Sharapova
Maria Sharapova Źródło: Newspix.pl / ABACA
Maria Sharapova zakończyła karierę sportową. „Oddając życie tenisowi, tenis dał mi życie. Będę tęsknić. Będę tęsknić za treningiem i codzienną rutyną” – napisała Maria Sharapova. Felieton tenisistki został opublikowany na stronie „Vanity Fair”.

Maria Sharapova w artykule, który został opublikowany na stronie Vogue’a i Vanity Fair, ogłosiła, że kończy karierę sportową. Rosjanka zaznaczyła, że trudno jest jej zostawić wszystko, co było związane z tenisem za sobą. „Jak zapomnieć i opuścić korty, na których ćwiczyłaś odkąd byłaś małą dziewczynką? Jak zapomnieć o grze, którą kochasz – grze, która wywoływała łzy i nieopisaną radość – sport, w którym znalazłaś rodzinę, zyskałaś fanów, którzy towarzyszyli ci przez ponad 28 lat?” – napisała.

„Ten niemal mityczny świat stawał się coraz bardziej realny”

Tenisistka przypomniała także kilka historii z przeszłości. „Zacznę od początku. Pierwszy raz, gdy pamiętam, że zobaczyłam kort tenisowy, grał na nim mój tata. Miałam cztery lata – byłam tak mała, że moje nogi zwisały z ławki, na której siedziałam. Taka mała, że rakieta, która leżała obok mnie była dwa razy większa” – napisała Maria Sharapova. „Kiedy zaczynałam grać, zawodniczki po drugiej stronie siatki były starsze, wyższe i silniejsze. Fantastyczne tenisistki, które oglądałam w telewizji, wydawały się poza zasięgiem. Ale z każdym dniem ćwiczeń, ten niemal mityczny świat stawał się coraz bardziej realny” – napisała.

instagram

Maria Sharapova dodała, że nawet „w najśmielszych snach nie sądziła, że kiedykolwiek będzie wygrywała najważniejsze turnieje”. Zaznaczyła także, że to korty „odkryły jej prawdziwą istotę”. „Odsłoniły moje niedoskonałości – każdą zmarszczkę, każdą kroplę potu. Przetestowały mój charakter, moja wolę” – napisała. Tenisistka przyznała także, że na kortach czuła się obnażona, a jednocześnie to właśnie w tym miejscu odczuwała wielki komfort.

„Tenis dał mi życie”

„Oddając życie tenisowi, tenis dał mi życie. Będę tęsknić. Będę tęsknić za treningiem i codzienną rutyną” – napisała Maria Sharapova. „Tęsknię za moim zespołem, moimi trenerami” – dodała. „Patrząc wstecz, zdaję sobie sprawę, że tenis był moją górą. Moja ścieżka była pełna dolin i objazdów, ale widoki ze szczytu były niesamowite. Jednak po 28 latach i pięciu tytułach Wielkiego Szlema jestem gotowa wspiąć się na kolejną górę – konkurować na innym terenie” – czytamy. Maria Sharapova przekazała, że niezależnie od tego, czym zajmie się w przyszłości, będzie dbała o swój rozwój.

Czytaj też:
Vanessa Bryant ze łzami w oczach pożegnała córkę i męża. „Bóg wiedział, że nie mogą żyć bez siebie”

Źródło: Vogue, Vanity Fair