Lewis Hamilton, a już niedługo Sir Lewis Hamilton. Królowa Elżbieta II nada siedmiokrotnemu mistrzowi świata w Formule 1 tytuł szlachecki. Hamilton w minionym sezonie wyrównał rekord Michaela Schumachera w ilości zdobytych tytułów mistrza świata oraz pobił rekord Niemca dotyczący ilości wygranych wyścigów.
Lewis Hamilton. Nie tylko Formuła 1
Poza nadzwyczajnymi wynikami sportowymi w Formule 1 Lewis Hamilton, jako pierwszy czarnoskóry kierowca w historii tej dyscypliny, wykorzystując swoją markę i rozpoznawalność, włączył się do promowania akcji Black Lives Matter. W zeszłym sezonie przed każdym wyścigiem wszyscy kierowcy w stawce ustawiali się na torze i minutą ciszy pokazywali swój sprzeciw wobec rasizmu. Hamiltonowi udało się przekonać władze Formuły 1, które są bardzo niechętne wobec angażowania się w jakiekolwiek pozasportowe akcje.
Hamilton jest także projektantem mody. Pomimo bardzo napiętego grafiku zawodów i pracy w symulatorze Mercedesa, Sir Lewis spełnia swoją pasję, która związana jest z tworzeniem własnych linii ubrań. Najbardziej znana jest specjalna linia, którą współtworzy z marką Tommy Hilfiger.
Sir Hamilton nie będzie pierwszy
Tytuł szlachecki jest jednym z najwyższych honorów, jakie może otrzymać obywatel Wielkiej Brytanii. Królowa nadaje go osobą, które wyróżniły się swoimi osiągnięciami dla ojczyzny. W historii Formuły 1 było już jednak kilka postaci, które dostąpiły tego zaszczytu. Przed Hamiltonem, tytuł otrzymali Sir Jackie Stewart, Sir Stirling Moss, Sir Frank Williams, Sir Patrick Head oraz Sir Jack Brabham.
Cytując komunikat radiowy Lewisa Hamiltona po zdobyciu siódmego tytułu mistrza świata: „Do wszystkich dzieciaków na świecie - nie przestawajcie marzyć. Możecie osiągnąć niemożliwe”.
Czytaj też:
Tańcząca Elżbieta II. Alternatywna wersja orędzia podzieliła Brytyjczyków