Kto zastąpi Jerzego Brzęczka? Wśród kandydatów były trener RB Lipsk

Kto zastąpi Jerzego Brzęczka? Wśród kandydatów były trener RB Lipsk

Ralf Rangnick
Ralf RangnickŹródło:Newspix.pl / EXPA
PZPN dość nieoczekiwanie poinformował o zakończeniu współpracy z Jerzym Brzęczkiem, a w mediach od razu ruszyły spekulacje na temat jego następcy. Mateusz Borek zdradził, że objęciem stanowiska zainteresowany jest Ralf Rangnick, który w przeszłości dwukrotnie prowadził RB Lipsk.

Zwolnienie Jerzego Brzęczka było w poniedziałek sportowym tematem numer jeden. O zakończeniu współpracy z selekcjonerem, który wywalczył awans na Euro, rozmawiano m.in. w programie „Cafe Kadra”. To tam Mateusz Borek zdradził, że rozmawiał z jednym z agentów reprezentujących interesy Ralfa Rangnicka.

Ten ma być zainteresowany objęciem posady trenera , ale zdaniem Borka niemiecki trener miałby problem z dostosowaniem się do modelu współpracy preferowanego przez Zbigniewa Bońka. – Pracownikiem jest selekcjoner, a pracodawcą prezes. Ten szkoleniowiec nie chce się nikomu podporządkowywać – wyjaśnił. Ta mało optymistyczna wypowiedź nie zmienia faktu, że Rangnick zaczął być wymieniany w gronie faworytów do objęcia sterów reprezentacji.

Ralf Rangnick – kim jest?

Niespełna 63-letni Ralf Rangnick urodził się w Niemczech i to z tamtejszą ligą związał swoje zawodowe życie. Najpierw grał w rezerwach VFB Stuttgart, a później związał się m.in. z VfR Heilbronn i SSV Ilm 1846. Już od 1983 roku zbierał szlify trenerskie, występując w Victorii Backnang oraz TSV Lippoldsweiler jako grający szkoleniowiec.

Rangnick ma na swoim koncie współpracę z jeszcze lepszymi ekipami. W trakcie swojej bogatej kariery prowadził m.in. zespoły VFB Stuttgard, Hannover 96, Schalke 04 oraz RB Lipsk, z którym pracował w sezonach 2015/2016 oraz 2018/2019. Z ostatnią z wymienionych ekip wywalczył awans do Bundesligi.

Dużym sukcesem Rangnicka było również zbudowanie potęgi TSH Hoffenheim. Z zespołu występującego na dalekim zapleczu niemieckiej piłki zbudował drużynę, z którą najpierw wywalczył awans do drugiej, a następnie pierwszej ligi. Po awansie do Bundesligi szybko stał się rewelacją sezonu, przewodząc po rundzie jesiennej w sezonie 2008/2009 i ostatecznie kończąc zmagania na siódmym miejscu.

Mateusz Borek wspomniał, że Rangnick nie chce się nikomu podporządkować i ma w tym dużo racji. Niemiec był w RB Lipsk nie tylko szkoleniowcem, ale również dyrektorem sportowym, czyli odpowiadał m.in. za politykę transferową. O tym, jak lubi mieć wpływ na decyzje personalne podejmowane przez klub świadczy fakt, że współpracę z Hoffenheim zakończył wówczas, gdy władze sprzedały Luiza Gustavo bez skonsultowania tego transferu z Rangnickiem.

Czytaj też:
Brzęczek odchodzi, MEMY zostają. Zebraliśmy najlepsze