Stanowski wylicytował słynną kurtkę Najmana. „Przekażę mu ją osobiście”

Stanowski wylicytował słynną kurtkę Najmana. „Przekażę mu ją osobiście”

Marcin Najman czekający na Krzysztofa Stanowskiego
Marcin Najman czekający na Krzysztofa Stanowskiego Źródło: X / @DSzczotkowski
Ponad 20 tys. złotych trafi na konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Za taką kwotę Krzysztof Stanowski wylicytował słynną, niebieską kurtkę Marcina Najmana.

Po tygodniach i miesiącach wzajemnych obelg, Krzysztof Stanowski wyzwał publicznie Marcina Najmana do walki w Częstochowie. Bokser stawił się na wezwanie, jednak został sam – dziennikarz w ogóle nie wybierał się na spotkanie. Kiedy informacja wyszła na jaw, internet zalała fala memów. Pięściarz postanowił skorzystać z popularności, aby zrobić coś dobrego. Słynną niebieską kurtkę, w której stawił się na walkę, przekazał na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

twitter

Stanowski chciał mieć kurtkę Najmana

Do akcji od razu włączył się Krzysztof Stanowski, który uruchomił w sieci zbiórkę, aby zebrać odpowiednią kwotę do wylicytowania kurtki Marcina Najmana i wesprzeć cele 29. finału WOŚP. „Wspieramy WOŚP, a przy okazji chcemy zdobyć kurtkę częstochowskiego wojownika, aby trafiła do muzeum Kanału Sportowego” – objaśnił Stanowski na portalu zrzutka.pl.

18 stycznia na swoim profilu na Instagramie poinformował, że został zwycięzcą licytacji. Dziennikarz otrzyma więc słynną kurtkę. Dzięki aukcji na konto WOŚP trafi 20 100 zł. Najman zapowiedział, że przekaże ja osobiście. – Jak obiecałem, osobiście wręczę mu słynną, niebieską kurtkę Najmana w dniu finału WOŚP. Odbędzie się to w Częstochowie i zrobię z tego transmisję. Do spotkania naszego dojdzie. Najważniejsze jest jednak to, że ponad 20 tysięcy złotych przekazane zostanie na WOŚP – podkreślił pięściarz.

instagramCzytaj też:
„Mam kombinezon na zbyciu”. Piotr Żyła żartuje z dyskwalifikacji i pomaga WOŚP

Źródło: WPROST.pl