Nie żyje żużlowiec Kamil Pulczyński. Były trener ujawnił przyczynę śmierci 28-latka

Nie żyje żużlowiec Kamil Pulczyński. Były trener ujawnił przyczynę śmierci 28-latka

Kamil Pulczyński nie żyje. Jan Ząbik, były trener zawodnika, ujawnił przyczynę jego śmierci.

„Niestety, tego poranka nie zaliczymy do udanych. Z wielką przykrością przyjęliśmy informację, iż odszedł od nas kolejny »Anioł« – Kamil Pulczyński. Ciężko cokolwiek napisać. Kamilu, będzie nam Ciebie brakować” – poinformował Klub Sportowy Toruń w piątek 22 stycznia. „Właściciel, zarząd, zawodnicy oraz koledzy z Klubu Sportowego Toruń pragną złożyć kondolencje rodzinie oraz najbliższym” – czytamy w dalszej części postu na .

facebook

Sportowiec miał 28 lat, a jego ciało w godzinach porannych miał znaleźć brat bliźniak. Jak podaje Polsat News, Kamil Pulczyński podczas kariery był związany z Unibaksem Toruń. Wspólnie z bratem tworzyli juniorską formację zespołu w PGE Ekstralidze. Po 2013 roku związał się z klubami z Piły, Lublina i Rawicza. W 2016 roku sportowiec zakończył karierę sportową.

Kamil Pulczyński zdobył złoty medal Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Polski w roku 2009 oraz dwa brązowe medale Młodzieżowych Mistrzostw Polski Par Klubowych w roku 2010 i 2013.

Kamil Pulczyński nie żyje. Jaka jest przyczyna śmierci?

Były trener zawodnika w rozmowie z portalem ototorun.pl wskazał przyczynę śmierci Pulczyńskiego. – Kamil położył się normalnie wieczorem. Niestety, w nocy miał zawał serca. Ostatnio prowadził aktywny tryb życia, udzielał się między innymi w hokeju na lodzie. Jestem zszokowany tą informacją – powiedział Jan Ząbik.

Czytaj też:
Terlikowski o sprawie Polaka w Plymouth. Pisze o histerii i politycznej hucpie

Źródło: Polsat News