Hurkacz przegrał z Tsitsipasem. Zacięty bój bez happy endu

Hurkacz przegrał z Tsitsipasem. Zacięty bój bez happy endu

Hubert Hurkacz
Hubert HurkaczŹródło:Newspix.pl / ZUMA
Hubert Hurkacz po trzysetowym pojedynku przegrał z rewelacją ostatniego Australian Open – Stefanosem Tsitsipasem. Tenisiści zagrali równe spotkanie, ale w kluczowych momentach to Grek był górą.

Hubert Hurkacz w pierwszej rundzie turnieju w Rotterdamie pokonał Adriana Mannarino (6:3, 7:6). Jednak na kolejnym etapie zawodów poprzeczka dla zawodnika sklasyfikowanego na 30. miejscu w rankingu ATP zdecydowanie się podniosła. Po drugiej stronie kortu stanął Stefanos Tsitsipas (6. ATP), który w Australian Open po pięciosetowym boju wyeliminował Rafaela Nadala, czym zapisał się w pamięci fanów Wielkiego Szlema.

Hurkacz kontra Tsitsipas. Jak przebiegał mecz?

Dla kibiców mecz Hurkacza z Tsitsipasem rozpoczął się w obiecujący sposób. Polak i Grek pewnie wygrywali gemy przy własnych podaniach. Niestety, pierwsze poważne problemy w grze Huberta Hurkacza pojawiły się w kluczowym momencie pierwszego seta. Polski tenisista popełnił kilka prostych błędów, chociaż miał inicjatywę w prowadzeniu akcji. Takiej okazji z rąk nie wypuścił Grek i przełamał Hurkacza, zwyciężając w pierwszym secie (6:4).

Bardzo podobnie rozpoczęła się druga odsłona meczu. Do stanu 3:3 sportowcy bez chwili niepewności rozstrzygali gemy przy własnym podaniu na swoją korzyść. W siódmym gemie Polak po raz pierwszy w meczu doczekał się break-pointów, z których wykorzystał już pierwszą szansę na przełamanie, kończąc wymianę efektownym backhandem. Przewagę przypieczętował wygranym gemem serwisowym, ale Tsitsipas nie złożył sportowej broni i odpowiedział tym samym. Pokaz serwisowej siły i efektowny smecz zdecydowały o tym, że Hubert Hurkacz triumfował w drugim secie, który zakończył wynikiem: 6:4.

Hurkacz kontra Tsitsipas. Wynik meczu

Emocje w decydującym secie stawały się tym bardziej intensywne, im bliżej było do ostatecznego rozstrzygnięcia. Przy stanie 4:4 nie można było wskazać faworyta, a obaj tenisiści grali bardzo równo. W 10. gemie było bardzo blisko do tego, aby powtórzyła się sytuacja z końcówki pierwszego seta. Grek miał szansę na przełamanie, której nie wykorzystał. Hubert Hurkacz obronił pierwszą piłkę meczową i wygrał dwie kolejne akcje, wyrównując wynik spotkania.

Stefanos Tsitsipas kolejne piłki meczowe miał w 12. gemie. Dopiero przy trzeciej próbie udało mu się zakończyć mecz. Stefanos Tsitsipas wygrał z Hubertem Hurkaczem: 6:4, 4:6, 7:5.

Czytaj też:
Granerund zdobywa Kryształową Kulę. Dodatkowy konkurs PŚ w Planicy

Źródło: WPROST.pl