"Gdyby był moim synem, otrzymałby kopniaka w tyłek". Mancini zakaże Balotellemu palenia papierosów?

"Gdyby był moim synem, otrzymałby kopniaka w tyłek". Mancini zakaże Balotellemu palenia papierosów?

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc) 
Włoski trener piłkarzy Manchesteru City Roberto Mancini chce zakazać kontrowersyjnemu podopiecznemu i jednocześnie rodakowi Mario Balotellemu palenia papierosów.

- Gdyby był moim synem, otrzymałby kopniaka w tyłek. Wiem, że pali, a  mnie to przeszkadza. Nie jestem jednak ani jego matką ani ojcem -  powiedział 47-letni Mancini, który od 2009 roku jest szkoleniowcem "The Blues". Włoch przyznał, że Balotelli pali kilka (pięć, sześć) papierosów dziennie. - Mówiłem mu, że byłoby lepiej, gdyby rzucił nałóg. Mój syn nie  pali - dodał.

Innego zdania jest selekcjoner włoskiej reprezentacji Cesare Prandelli. - Cztery albo pięć papierosów to żadne palenie - stwierdził. W obecnym sezonie Premier League 21-letni Balotelli zdobył osiem goli i należy do najlepszych strzelców Manchesteru City. Więcej trafień mają na koncie dwaj inni gracze lidera rozgrywek: Argentyńczyk Sergio Aguero - 13 i Bośniak Edin Dżeko - 10.

W okresie świąteczno-noworocznym głośno było o Balotellim za sprawą jego... hojności. Zawodnik urodzony w Palermo w rodzinie imigrantów z  Ghany, a wychowany przez przybranych rodziców w Brescii, najpierw zapłacił w jednym z pubów za wszystkich obecnych gości 1000 funtów, a  następnie przekazał 200 funtów jako datek na miejscowy kościół.

eb, pap