Norweżki zjednoczą się przeciw Kowalczyk. "Zabrać jej jak najwięcej premii"

Norweżki zjednoczą się przeciw Kowalczyk. "Zabrać jej jak najwięcej premii"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Justyna Kowalczyk będzie musiała pokonać wszystkie Norweżki (fot. Valju Aloel) 
Norweskie biegaczki zapowiedziały, że w sobotę w Val di Fiemme podczas przedostatniego, ósmego etapu Tour de Ski na 10 km techniką klasyczną, pobiegną drużynowo, a ich celem będzie uniemożliwienie zdobycia bonifikat sekundowych przez Justynę Kowalczyk.
- Nie możemy dopuścić do takiej sytuacji, która miała miejsce na czwartym etapie, w biegu łączonym, kiedy zwyciężyła Marit Bjoergen lecz przegrała czasowo, ponieważ Kowalczyk dzięki sekundom zdobytym na lotnych premiach zwiększyła przewagę w punktacji generalnej. Dlatego w sobotę będziemy walczyć o premie, aby zabrać jej jak najwięcej bonifikat - powiedziała Therese Johaug.

Czytaj więcej na Wprost.pl:

"Kowalczyk wygra z norweską armadą"
Tour de Ski: Bjoergen lepsza od Kowalczyk

W sobotę wystartuje sześć Norweżek. Poza Bjoergen i Johaug, Marthe Kristoffersen, Yngvild Flugstad Oestberg, Kristin Stoermer Steira i Astrid Uhrenholhdt Jacobsen. Siódma, Heidi Weng wycofała się z Tour de Ski. - Każda jest na tyle silna, że może zdobyć premiowane sekundy i tym samym odebrać je Justynie. Mój pojedynek z nią będzie do końca wyrównany więc liczę na pomoc rodaczek; w tej rywalizacji każda sekunda jest bardzo ważna - podkreśliła Bjoergen.

- Zdecydowałam się nie walczyć o zwycięstwo w cyklu i skoncentruję się na obronie trzeciego miejsca. Moja strata jest zbyt duża, aby ją odrobić. Teraz priorytetem będzie pomoc dla Bjoergen. Nasza taktyka będzie polegać na tym, aby to Marit wygrała Tour - powiedziała Johaug.

Po siedmiu etapach najbardziej prestiżowej i wyczerpującej imprezy dla biegaczy narciarskich Kowalczyk, która triumfowała w dwóch poprzednich edycjach, jest w klasyfikacji generalnej druga. Do prowadzącej Bjoergen traci siedem sekund.

zew, PAP