Sydney: Kubot już może iść do opery

Sydney: Kubot już może iść do opery

Dodano:   /  Zmieniono: 
Łukasz Kubot (fot. Newspix) 
Łukasz Kubot przegrał z najwyżej rozstawionym Argentyńczykiem Juanem Martinem del Potro 4:6, 2:6 w meczu 1/8 finału turnieju ATP Tour na twardych kortach w Sydney (pula nagród 434 250 dol.). Polski tenisista jest 58. w rankingu ATP World Tour, a jego rywal 11.
Pojedynek Kubota z del Potro, nazywanym ze względu na wzrost - 198 cm "wieżą z Tandil" rozpoczął się w samo południe, na otwarcie rywalizacji trzeciego dnia imprezy na korcie centralnym. W ciągu godziny i 36 minut gry Polak trzykrotnie pozwolił przełamać rywalowi swój serwis, w tym dwukrotnie w drugim secie.

Tenisista z Lubina miał okazję spotkać się już z Argentyńczykiem (wówczas juniorem) w 2006 roku w pierwszej rundzie halowego challengera ATP w Bratysławie. Gdy prowadził 6:1, 4:3, jego rywal skreczował w  powodu kontuzji.

Kubot miał początkowo grać Sydney w eliminacjach, jako najwyżej rozstawiony, ale znalazł się w głównej drabince po tym jak z imprezy wycofał się jeden z wyżej notowanych rywali. Wystartował tu też w deblu, razem z Hiszpanem Marcelem Granollersem, ale w pierwszej rundzie ponieśli porażkę z Brytyjczykami Colinem Flemingiem i Rossem Hutchinsem 3:6, 3:6.

Doszło do kilku nieoczekiwanych rozstrzygnięć w 1/8 finału. Największą niespodziankę sprawił Amerykanin Bobby Reynolds eliminując rodaka Johna Isnera (2.) 3:6, 6:4, 6:3. Poza tym Francuz Julien Benneteau wygrał z Hiszpanem Feliciano Lopezem (4.) 6:3, 6:4, a Fin Jarkko Nieminen pokonał Czecha Radka Stepanka (8.) 7:6 (7-5), 5:7, 6:1.

zew, PAP