Francuski motocyklista Cyril Despres wygrał 11. etap Rajdu Dakar z Ariki w Chile do Arequipy w Peru i umocnił się na pozycji lidera. W rywalizacji samochodów zwyciężył prowadzący w imprezie Francuz Stephane Peterhansel. Krzysztof Hołowczyc zajął szóstą lokatę. Wśród motocyklistów Jacek Czachor był 20., a Marek Dąbrowski 34. Despres ponownie pojechał najszybciej i przewagę nad drugim w klasyfikacji generalnej Hiszpanem Comą powiększył z 21 sekund do 2 minut i 22 sekund.
Hołowczyc po problemach technicznych z 11 stycznia, gdy z powodu awarii wspomagania układu kierowniczego stracił ponad 5 godzin, teraz jechał bardzo dobrze. W połowie odcinka specjalnego wyprzedził dziesięciu rywali, którzy przed nim ruszali na trasę. Po jedenastu etapach kierowca Orlen Teamu jest na 11. pozycji. Dominowały samochody Mini All 4 Racing - pięć uplasowało się w czołowej szóstce.
12 stycznia zawodnicy jechali z Ariki w Chile do Arequipy w Peru. Rajd Dakar zawitał do tego kraju po raz pierwszy w historii. Położona na wysokości 2325 m n.p.m. w otoczeniu gór Cordillera Volcanica Arequipa jest drugim co do wielkości miastem w Peru (po stolicy Limie), liczącym blisko milion mieszkańców. W roku 2000 Stare Miasto zostało umieszczone na liście światowego dziedzictwa UNESCO.
13 stycznia 12. etap Arequipa - Nasca, dzień później Nasca - Pisco, a 15 stycznia na zakończenie 34. Rajdu Dakar Pisco - Lima z trasą dojazdową długości 254 km, ale krótkim (29 km) odcinkiem specjalnym.
zew, PAP