"Stocha stać na podium w Zakopanem"

"Stocha stać na podium w Zakopanem"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kamil Stoch (fot. EPA/ERWIN SCHERIAU/PAP) 
Prezes PZN Apoloniusz Tajner uważa, że Kamil Stoch jest jedynym polskim skoczkiem, którego stać na miejsce na podium w konkursach narciarskiego Pucharu Świata w Zakopanem. Liczy, że w czołowej 30. znajdzie się czterech-pięciu Polaków.
- Zdecydowanym liderem reprezentacji, pod nieobecność Adama Małysza, który zakończył karierę, jest Kamil Stoch.  Dobra forma sportowa, i odporność psychiczna predestynują go do wygrywania zawodów. Ale trochę brakuje mu szczęścia jeśli chodzi o warunki atmosferyczne. Nie wszystkie próby, nawet podczas ostatniego Turnieju Czterech Skoczni, były najlepsze. Pojawiają się drobne błędy, co w czołówce »kosztuje« stratę czterech-pięciu miejsc - twierdzi Tajner.

Zdaniem prezesa PZN Stoch jest zawodnikiem, którego stać na podium w Zakopanem. - W ogóle jestem optymistą, przed własną publicznością Polacy bardziej się mobilizują. Wierzę, że do najlepszej dziesiątki załapią się też np. Maciej Kot, Piotr Żyła, a może Stefan Hula, którego opuścił pech z  grudnia i początku stycznia. Druga i czwarta pozycja w Pucharze Kontynentalnym w Titisee-Neustadt nie są przypadkiem - dodał.

Tajner jest szefem misji reprezentacji Polski na odbywające się w  Innsbrucku młodzieżowe igrzyska olimpijskie, ale 19 stycznia przyjechał pod Tatry. Rok temu w Zakopanem, w dwóch z trzech konkursów, triumfowali Małysz i Stoch. - Chciałbym, aby czterech-pięciu naszych skoczków dostało się do  drugiej serii, czyli najlepszej 30. To ważne, bo pokazuje siłę drużyny, a  nie tylko indywidualności. Podreperowalibyśmy zdobycz punktową w PŚ. Nie wystąpią Japończycy, którzy mają u siebie Puchar Kontynentalny i za tydzień Puchar Świata, więc teoretycznie trzy miejsca się zwalniają. Trzeba wykorzystać tę szansę - przekonuje Tajner.

W kadrze trenera Łukasza Kruczka jest 11 zawodników: Stoch, Hula, Kot, Żyła, Dawid Kubacki, Aleksander Zniszczoł, Tomasz Byrt, Bartłomiej Kłusek, Jan Ziobro, Krzysztof Miętus i najmłodszy, 17-letni Klemens Murańka.

19 stycznia o godz. 16 planowany jest oficjalny trening, a o 18 kwalifikacje do pierwszych zawodów. Konkursy rozegrane zostaną o 16.30 20 i 21 stycznia.

ja, PAP