Puchar Hiszpanii: Mourinho wciąż wierzy w wyeliminowanie Barcelony

Puchar Hiszpanii: Mourinho wciąż wierzy w wyeliminowanie Barcelony

Dodano:   /  Zmieniono: 
Czy piłkarze Realu Madryt dokonają niemożliwego - i pokonają Barcelonę na Camp Nou? (fot. EPA/VICTOR LERENA/PAP)
Trener piłkarzy Realu Madryt Jose Mourinho zapowiedział, że Pepe, który w pierwszym meczu 1/4 finału Pucharu Króla z Barceloną (1:2) nadepnął na rękę Lionela Messiego, wystąpi w rewanżu jeśli będzie zdrowy. - Decyzja zapadnie 25 stycznia - zaznaczył. Pepe, który decyzją Hiszpańskiej Federację Piłki Nożnej (RFEF) uniknął kary za swoje zachowanie (przeprosił za nie Messiego), zmagał się ostatnio z kontuzją mięśnia. Z tego powodu nie zagrał w ostatnim pojedynku ligowym Realu z Athletic Bilbao na Santiago Bernabeu.

Obrońca może powrócić do pierwszego składu stołecznej drużyny już w starciu z  Barceloną na Camp Nou, jeśli powróci do pełni sił. Mourinho poinformował, że decyzja w sprawie występu Portugalczyka oraz dwóch innych zawodników narzekających ostatnio na urazy - Francuza Lassana Diarry i Hiszpana Estebana Granero - ma zapaść po porannym treningu.

Szkoleniowiec "Królewskich" podchodzi do spotkania z mistrzem Hiszpanii z optymizmem. Nie chciał jednak zdradzić żadnych szczegółów odnośnie zestawienia drużyny i taktyki. - Mamy szansę na awans do półfinału i postaramy się go wywalczyć. Biorąc pod uwagę rezultat pierwszego meczu, mamy świadomość, że będzie to trudne zadanie. Nie wiem jeszcze w jakim składzie zagramy i  jaką przyjmiemy strategię - mówił Portugalczyk, który nie chciał udzielić odpowiedzi na pytania dotyczące spekulacji o jego odejściu z Realu po zakończeniu sezonu oraz  nastrojów w zespole.

Zespoły Realu i Barcelony rywalizowały do tej pory ze sobą 217 razy. Oba mają w dorobku po 86 zwycięstw, 45 meczów kończyło się remisem. Ostatnie lata należą do  ekipy trenera Josepa Guardioli, która za jego kadencji wygrała dziewięć spotkań, zremisowała trzy i jeden przegrała - po dogrywce w finale ubiegłorocznego Pucharu Króla.

PAP, arb