Lothar Matthaeus w reality show. "Ale do sypialni kamerzysty nie wpuszczę"

Lothar Matthaeus w reality show. "Ale do sypialni kamerzysty nie wpuszczę"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Lothar Matthaeus (fot. Biso/Wikipedia)
Jeden z najlepszych niemieckich piłkarzy w historii Lothar Matthaeus wystąpi w programie telewizyjnym, który będzie realizowany w konwencji reality show. - Chcę pokazać ludziom, kim naprawdę jestem - uzasadnił udział w przedsięwzięciu 50-letni były piłkarz. Niemieccy specjaliści od mediów uważają, że głównym celem występu w programie jest poprawienie wizerunku byłego kapitana reprezentacji Niemiec, który dwa razy zagrał w finale mistrzostw świata (1986 i 1990).

- Większość ludzi zna mnie tylko z pierwszych stron gazet. Myślę, że ten program będzie dla wielu źródłem pozytywnych niespodzianek o moim życiu. Kamery będą za mną wszędzie: pokażą życie rodzinne, podróże, hobby moich dzieci i partnerki Joanny. Łazienka i sypialnia to sprawy tabu, więc tam kamera nie będzie miała wstępu - podkreślił Matthaeus.

Piłkarską karierę Matthaeus zakończył w 2000 roku. W kolejnych latach stał się częstym obiektem żartów i uszczypliwości niemieckich mediów, szczególnie chętnie prześwietlających jego życie osobiste. W grudniu 2010 roku Matthaeus rozwiódł się z czwartą żoną, o  26 lat młodszą Ukrainką Kristiną Lilianą. Ma dwie córki z pierwszego małżeństwa z Sylvią oraz syna z  drugiego związku ze szwajcarską modelką i gwiazdą telewizyjną Lolitą Moreną. Trzecią żoną była Serbka Marijana Kostic. Obecnie związany jest Joanną Tuczyńską robiącą w Niemczech karierę jako modelka. W lipcu Polka odrzuciła oświadczyny byłego piłkarza, ale pozostaje z nim dalej w związku.

We wrześniu 2011 roku, po niespełna roku, Matthaeus stracił pracę selekcjonera narodowej drużyny Bułgarii. Wcześniej był trenerem reprezentacji Węgier oraz m.in. Rapidu Wiedeń, Partizana Belgrad, Atletico Paranaense Kurytyba i Maccabi Netanya. Jako piłkarz 150 razy wystąpił w kadrze Niemiec. Jego największym sukcesem było zdobycie mistrzostwa świata w 1990 roku i wicemistrzostwa cztery lata wcześniej.

PAP, arb