Euroliga: CCC Polkowice żegnają się z rozgrywkami

Euroliga: CCC Polkowice żegnają się z rozgrywkami

Dodano:   /  Zmieniono: 
Koszykarki z Walencji bez problemu poradziły sobie z drużyną z Polkowic (fot. PAP/Maciej Kulczyński)
Koszykarki CCC Polkowice przegrały we własnej hali z hiszpańskim zespołem ROS Casares Walencja 58:78 (12:22, 9:22, 16:18, 21:16) w rewanżowym meczu play off rozgrywek Euroligi i odpadły z dalszej rywalizacji. W pierwszym spotkaniu polkowiczanki przegrały 54:88.
Spotkanie miało jednostronny przebieg. Koszykarki z Walencji, wymieniane w roli faworyta turnieju finałowego, prowadziły od pierwszej do ostatniej minuty. Zawodniczki CCC nie były w stanie nawiązać równorzędnej walki z jednym z czołowych zespołów Europy. Sam awans do  tego etapu rozgrywek to sukces debiutującego w Eurolidze zespołu wicemistrza Polski.

Po rzutach podkoszowych ROS - Mayi Moore i Ann Wauters - już po  czterech minutach przyjezdne prowadziły 7:2. Polkowiczanki miały duże problemy z wykończeniem akcji, ale punkty po rzutach z dystansu pozwoliły im zmniejszyć straty do zaledwie jednego punktu (10:11). W  końcówce popełniły jednak sporo błędów w obronie i na pierwszą przerwę schodziły przegrywając 12:22.

W drugiej kwarcie podopieczne Roberta Inigueza utrzymywały bezpieczną, kilkunastopunktową przewagę. W walce pod koszami niepodzielnie panowała Wauters, która w całym spotkaniu zdobyła 17 punktów i miała zbiórek 12 zbiórek. Po 20 minutach Hiszpanki prowadziły już 44:21.

Trzecia i czwarta kwarta ponownie przebiegały niemal w całości pod  dyktando Hiszpanek. Ogromna w tym zasługa m.in. najlepszej na boisku Moore i grającej niezwykle efektownie Sancho Lyttle. Koszykarki ROS Casares bezlitośnie wykorzystywały błędy popełniane przez wicemistrzynie Polski i ostatecznie wygrały 78:58.

PAP, arb