Bjoergen: ostrożnie z optymizmem. Jest dobrze, ale...

Bjoergen: ostrożnie z optymizmem. Jest dobrze, ale...

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bjoergen walczy z Kowalczyk, fot. Wikipedia / FiS
Liderka Pucharu Świata w biegach narciarskich Norweżka Marit Bjoergen ostrzegła rodzime media przed zbytnim optymizmem. Jej zdaniem przewaga 78 punktów w klasyfikacji generalnej nad Justyną Kowalczyk może zostać szybko zniwelowana.
- Nadchodzą bardzo ważne sprinty, a w tej konkurencji wiele i  szybko może się zdarzyć; dużo zależy od zwykłego szczęścia. Mały błąd i  traci się wiele punktów. Wystarczy, że w środę w Drammen odpadnę w  ćwierćfinale, a Justyna zakwalifikuje się do finału i już zmieni się sytuacja - powiedziała Bjoergen telewizji NRK.

Po sprincie w Drammen (40 km na południowy zachód od Oslo) zawodniczki spotkają się w niedzielę w stolicy Norwegii, gdzie pobiegną na dystansie 30 kilometrów techniką klasyczną ze startu wspólnego. Natomiast 14 marca ponownie będą rywalizowały w sprincie klasycznym dookoła zamku królewskiego w Sztokholmie.

Finał zmagań o Puchar Świata - 16-18 marca w Falun, gdzie odbędą się kolejno biegi na 2,5 kilometra techniką dowolną, 10 kilometrów klasyczną oraz kończący sezon bieg pościgowy na 10 kilometrów stylem dowolnym. - Uważam, że moja przewaga nazywana w mediach dzisiaj solidną jest zbyt mała, abym mogła być pewna, że zdobędę trofeum - podkreśliła Bjoergen.

Eksperci NRK przeanalizowali szczegółowo 2-3 ostatnie tygodnie dwóch poprzednich sezonów i stwierdzili, że Bjoergen wykazywała lepszą dyspozycję od Kowalczyk lecz podchodzą do tych wyników ostrożnie.

pap, ps