Lider klasyfikacji PŚ w slalomie Ivica Kostelic zajął 16. miejsce, ze stratą 1,56 s. Chorwat, który wrócił na stoki po trzytygodniowej przerwie spowodowaną artroskopią kolana, zgromadził w niej 610 punktów. Drugi jest Austriak Marcel Hirscher - 560 pkt, który w niedzielę nie dotarł do mety pierwszego przejazdu. Natomiast na trzecią lokatę awansował Myhrer - 544. Tylko ta trójka liczy się w walce o małą Kryształową Kulę. Jej losy rozstrzygną się w sobotę, w ostatnim indywidualnym starcie alpejczyków podczas finałowych zawodów sezonu w austriackim Schladming. Dzień później odbędzie się rywalizacja drużyn z udziałem mężczyzn i kobiet.
29-letni Myhrer dopiero po raz 13. w karierze znalazł się na podium PŚ, w którym wygrał dotychczas slalomy w grudniu 2006 roku w amerykańskim Beaver Creek i w styczniu 2011 roku w Zagrzebiu. W tym sezonie zajął drugie miejsca w tej konkurencji we Flachau, Wengen i Bansko, a także był trzeci w slalomie równoległym w Moskwie. Największym sukcesem Szweda jest brązowy medal olimpijski wywalczony w 2010 roku w slalomie w Vancouver, a cztery lata wcześniej w Turynie był czwarty. W mistrzostwach świata był najwyżej sklasyfikowany na piątej pozycji w Bormio w 2005 r.
Teraz narciarze przeniosą się do Schladming, gdzie finałowe zawody PŚ rozpoczną się 14 marca zjazdem. Na 15 marca zaplanowano supergigant. Z kolei 16 i 17 marca to konkurencje techniczne - gigant i slalom. Przed zawodami w Austrii liderem klasyfikacji generalnej jest Szwajcar Beat Feuz, który w ten weekend nie występował w Kranjskiej Gorze. Zgromadził dotychczas 1250 punktów i wyprzedza Hirschera - 1195 oraz Kostelica - 1064. Teoretycznie szanse na tytuł najlepszego alpejczyka sezonu ma jeszcze Norweg Aksel-Lund Svindal - 1031, jednak jego dystans wydaje się trudny do odrobienia, bowiem czekają go tylko trzy starty (nie wystąpi w slalomie). W Schladming zakończy karierę 37-letni Szwajcar Didier Cuche, aktualnie piąty w PŚ - 953 pkt.
ja, PAP