Podczas trzydniowych 79. międzynarodowych mistrzostw Polski rozdano medale w czterech konkurencjach: slalomie, slalomie gigancie, supergigancie i superkombinacji.
- Cieszy dobra postawa kadrowiczek z Olą Kluś, która odniosła trzy zwycięstwa. Tu widać długoletnią pracę szkoleniową. Wśród mężczyzn także nie było niespodzianek, chociaż z nimi praca w kadrze właściwie dopiero się zaczyna - ocenił zawody trener, przewodniczący komisji zjazdów PZN i jednocześnie kierownik zawodów Andrzej Goetel.
Największy sukces wśród zagranicznych alpejczyków odniósł Ondrej Berndt. Czech zwyciężał we wszystkich konkurencjach.
Zawody rozgrywane były w trudnych warunkach śniegowych. - Było ponad 20 stopni i miejscami lała się wręcz woda, ale zaprocentowała poranna praca wygarniania śniegu, pod którym było twarde podłoże. Nie mieliśmy skarg od uczestników, a to dla nas najważniejsze - podsumował mistrzostwa Goetel.
is, PAP