Alpejskie Mistrzostwa Polski: zakończenie należało do faworytów

Alpejskie Mistrzostwa Polski: zakończenie należało do faworytów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Aleksandra Kluś zwyciężyła w slalomie gigancie (fot. PAP/Grzegorz Momot) 
W ostatnim dniu mistrzostw Polski w narciarstwie alpejskim w krynicy-Zdroju dominowali faworyci. Aleksandra Kluś-Zamiedzowy zwyciężyła w supergigancie i superkombinacji. Wśród mężczyzn triumfowali - odpowiednio - Michał Kłusak i Michał Kałwa.

Podczas trzydniowych 79. międzynarodowych mistrzostw Polski rozdano medale w czterech konkurencjach: slalomie, slalomie gigancie, supergigancie i superkombinacji.

- Cieszy dobra postawa kadrowiczek z Olą Kluś, która odniosła trzy zwycięstwa. Tu widać długoletnią pracę szkoleniową. Wśród mężczyzn także nie było niespodzianek, chociaż z nimi praca w kadrze właściwie dopiero się zaczyna - ocenił zawody trener, przewodniczący komisji zjazdów PZN i  jednocześnie kierownik zawodów Andrzej Goetel.

Największy sukces wśród zagranicznych alpejczyków odniósł Ondrej Berndt. Czech zwyciężał we wszystkich konkurencjach.

Zawody rozgrywane były w trudnych warunkach śniegowych. - Było ponad 20 stopni i miejscami lała się wręcz woda, ale zaprocentowała poranna praca wygarniania śniegu, pod którym było twarde podłoże. Nie  mieliśmy skarg od uczestników, a to dla nas najważniejsze - podsumował mistrzostwa Goetel.

is, PAP