Puchar Polski: cudu nie było - Ruch Chorzów w półfinale

Puchar Polski: cudu nie było - Ruch Chorzów w półfinale

Dodano:   /  Zmieniono: 
Andrzej Niedzielan przypomniał kibicom, że umie strzelać bramki (fot. PAP/Andrzej Grygiel) 
Chorzowianie kwestię awansu do półfinału Pucharu Polski rozstrzygnęli już w pierwszym, wyjazdowym meczu, wygrywając na boisku drugoligowego Ruchu Zdzieszowice 4:1. Rewanż nie mógł więc wywołać wielkich emocji - gospodarze zagrali w częściowo rezerwowym składzie, a i tak wywiązali się z roli faworyta.
Z konieczności w składzie Ruchu Chorzów zabrakło kontuzjowanych Marka Zieńczuka i kapitana Rafała Grodzickiego, który w meczu ligowym z Podbeskidziem złamał nos. Swój snajperski kunszt pokazał jednak w pierwszej połowie napastnik "Niebieskich" Andrzej Niedzielan, który strzelił swoje pierwsze dwa gole po  powrocie zimą do śląskiego klubu. Goście rzadko przedostawali się pod bramkę chorzowian, ale tuż przed przerwą Daniel Rychlewicz potężnym uderzeniem w długi róg pokonał Matko Perdijica.

Po przerwie gospodarze kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. Grali spokojnie, nie rezygnując przy tym z prób podwyższenia prowadzenia. Nie zdołali jednak poważnie zagrozić bramkarzowi zespołu ze  Zdzieszowic. Wyrównującego gola mogli za to w końcówce zdobyć goście - po uderzeniu Tomasza Robaka piłkę na linii bramkowej odbił Perdijic.

PAP, arb