Wicelider rankingu tenisistów Hiszpan Rafael Nadal po wygranej w czwartej rundzie z Japończykiem Kerim Nishikorim (nr 16.) 6:4, 6:4 awansował do ćwierćfinału turnieju ATP Masters 1000 na twardych kortach w Miami (z pulą nagród 4 828 500 dolarów).
Po tym zwycięstwie tenisista z Majorki ogłosił, że zrezygnował z dalszego pełnienia funkcji wiceprezesa Rady Zawodników ATP, ponieważ nie może temu poświęcić dużo czasu. - Nie mam wystarczającej energii, żeby działać w radzie na 100 procent. Nie jestem sfrustrowany tym, że nie wszystkie cele udało mi się zrealizować. Wierzę, że wszystko przed nami. Jesteśmy w stanie się wszyscy zjednoczyć, żeby wypracować najbardziej rozsądne rozwiązania dla nas - powiedział.
Nadal jest m.in. zwolennikiem zmiany systemu naliczania rankingu ATP World Tour z rocznego na dwuletni, co spotkało się ze sporym oporem kolegów z kortu, m.in. Szwajcara Rogera Federera. Uważa też, że obecny kalendarz i regulamin cyklu turniejów wiążą się ze zbyt dużymi obciążeniami startowymi, szczególnie dla tenisistów ze światowej czołówki.
Kolejnym rywalem Hiszpana w Miami na Florydzie będzie zwycięzca wieczornego pojedynku Francuza Jo-Wilfrieda Tsongi (nr 6.) z Niemcem Florianem Mayerem (19.). Oprócz Nadala awans do 1/4 finału wywalczyli Amerykanin Mardy Fish (8.) i Serb Janko Tipsarevic (9.).
zew, PAP