Realowi Madryt "pękła" setka - Cristiano Ronaldo znów strzela

Realowi Madryt "pękła" setka - Cristiano Ronaldo znów strzela

Dodano:   /  Zmieniono: 
Cristiano Ronaldo cieszy się z 38 bramki w sezonie (fot. EPA/JESUS DIGES/PAP) 
Piłkarze Realu Madryt odnieśli w sobotę 25. zwycięstwo w tym sezonie hiszpańskiej ekstraklasy, wygrywając w 30. kolejce w Pampelunie z Osasuną 5:1. Niepokonana od 15 kolejek drużyna trenera Jose Mourinho zdobyła w bieżących rozgrywkach sto goli. Real prowadzi w tabeli z dorobkiem 78 pkt - drużyna z Madrytu utrzymała sześciopunktową przewagę nad Barceloną, która pokonała Athletic Bilbao 2:0, odnosząc ósme zwycięstwo w lidze z rzędu (bramki dla Barcy strzelali Andres Iniesta i Lionel Messi).

Zespół z Madrytu nie przegrał w La Liga od 10 grudnia, kiedy to  uległ na własnym boisku Barcelonie 1:3. W ostatnich 15 meczach zanotował 13 zwycięstw i dwa remisy - z Malagą oraz Villarrealem. "Królewscy", którzy w ostatnich trzech sezonach ani razu nie wygrali w  Pampelunie (dwie porażki i remis), 31 marca nie mieli problemów z  odniesieniem zwycięstwa. Prowadzenie objęli już w siódmej minucie, po  efektownym uderzeniu z woleja Francuza Karima Benzemy - była to jego 17 bramka w sezonie. Później dwa gole zdobył Cristiano Ronaldo, po jednym w obu częściach gry. Pierwszy z nich padł po ładnym uderzeniu z ponad 30 metrów, drugi zaś po rzucie wolnym (piłka odbiła się jeszcze od Serba Dejana Lekica). To 36 i 37 trafienie Portugalczyka w obecnych rozgrywkach. Dwie bramki dołożył także Gonzalo Higuain, zwiększając swój dorobek bramkowy do 20 trafień w sezonie.

Realowi Madryt brakuje tylko siedmiu trafień, by  wyrównać rekord wszech czasów pod tym względem - sezon 1989/1990 zespół ze  stolicy prowadzony wtedy przez Walijczyka Johna Toshacka zakończył z  dorobkiem 107 bramek.

PAP, arb