Polscy szczypiorniści triumfują. O krok bliżej do olimpiady

Polscy szczypiorniści triumfują. O krok bliżej do olimpiady

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polscy szczypiorniści pokonali Algierię (fot. NORBERT BARCZYK / PRESSFOCUS / Newspix.pl)Źródło:Newspix.pl
Polscy piłkarze ręczni wygrali z Algierią 28:27 (11:13) w pierwszym meczu odbywającego się w Alicante turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich w Londynie. W drugim meczu Hiszpania wygrała z Serbią 30:27 (11:10). Do Londynu pojadą dwie najlepsze ekipy.
Przed inauguracyjnym spotkaniem podopieczni Bogdana Wenty nie  lekceważyli wicemistrza Afryki. Obawiali się skomasowanej i agresywnej obrony. Biało-czerwoni zagrali jednak nieskutecznie w ofensywie i mieli sporo problemów z mniej renomowanym zespołem. Podobnie jak na ostatnich mistrzostwach Europy w Belgradzie, Polacy grali bardzo nierówno. Szczególnie w pierwszej części spotkania prezentowali się poniżej oczekiwań.

Czytaj więcej na Wprost.pl

Wenta: wiedziałem, że z rywalem z Afryki nie będzie łatwo

Rywale nie potrafili upilnować polskiego obrotowego Bartosza Jureckiego, który na początku spotkania zdobywał najwięcej goli dla  swojej drużyny. Jednak kilka niewykorzystanych sytuacji Mariusza Jurasika i celne rzuty z dystansu z biodra Algierczyków sprawiły, że po  kwadransie był remis 6:6, a Sławomira Szmala zastąpił w bramce Marcin Wichary.

Na niewiele się to zdało, ponieważ Polacy nadal fatalnie mylili się w  ataku, nie wykorzystując nawet sytuacji sam na sam z bramkarzem rywali. W efekcie w 22. minucie Algierczycy po raz pierwszy w tym meczu wyszli na prowadzenie, a po kilku minutach wygrywali już trzema bramkami. Do  przerwy Polacy przegrywali 11:13.

Polacy odrabiali straty

Po zmianie stron podopieczni Wenty mozolnie odrabiali straty, za  sprawą skutecznego w ataku Tomasza Rosińskiego i Michała Jureckiego. W  tym fragmencie gry świetnie prezentował się Wichary, broniąc m.in. kilka rzutów w sytuacjach sam na sam. Jego świetne interwencje wzbudzały ogromny aplauz na trybunach, gdzie zasiadło kilkuset polskich kibiców.

W ostatnim kwadransie biało-czerwoni kontrolowali już spotkanie, ale w  samej końcówce zagrali nieco nonszalancko i ostatecznie wygrali 28:27. Na wyróżnienie w polskiej drużynie zasłużyli bracia Jureccy. Bartosz świetnie rozpoczął spotkanie, z kolei za sprawą Michała na początku drugiej części spotkania, podopieczni Wenty doprowadzili do wyrównania i  wyszli na prowadzenie. W bramce świetnie prezentował się Wichary.

Starcie z Serbią

W drugim meczu turnieju w Alicante Hiszpania wygrała z Serbią 30:27 (11:10). W sobotę o 17.30 Polacy zmierzą się z Serbią. Jeśli wygrają, i zakładając zwycięstwo Hiszpanów nad Algierią, wspólnie z gospodarzami turnieju zapewnią sobie awans na igrzyska olimpijskie w Londynie. Podopieczni Wenty muszą jednak zaprezentować się dużo lepiej niż w piątek.

Polska - Algieria 28:27 (11:13)

Polska: Sławomir Szmal, Marcin Wichary - Michał Jurecki 6, Tomasz Rosiński 4, Grzegorz Tkaczyk 3, Karol Bielecki, Krzysztof Lijewski, Bartłomiej Jaszka 1, Marcin Lijewski 2, Patryk Kuchczyński 1, Mariusz Jurasik 1, Adam Wiśniewski 2, Tomasz Tłuczyński 1, Kamil Syprzak 1, Zbigniew Kwiatkowski, Bartosz Jurecki 6.

Najwięcej bramek dla Algierii: Messaoud Berkous 6.

Widzów: 1 500.

Sędziowie: Martin Gjeding, Mads Hansen (Dania).

Kary: Polska - 10 minut; Algieria - 14 minut.

zew, ja, PAP