Wyrok zapadł w trybie przyspieszonym przed Sądem Rejonowym w Chorzowie. - 23-letni pseudokibic z Rybnika oprócz kary pozbawienia wolności na trzy miesiące w zawieszeniu na dwa lata, otrzymał także dwuletni zakaz wstępu na imprezy masowe, w tym na Euro 2012. Przez pół roku będzie miał też obowiązek stawiania się w najbliższej jednostce policji podczas meczu z udziałem Górnika Zabrze - powiedziała rzeczniczka chorzowskiej policji Justyna Dziedzic. Jak dodała, poniesie on także koszty sądowe. Zapłaci również grzywnę - przez trzy miesiące będzie mu potrącane 10 proc. z pensji.
W związku z zajściami podczas meczu Ruchu Chorzów z Górnikiem Zabrze policjanci zatrzymali pięć osób. Oprócz 23-latka - 28-letniego gliwiczanina, który także próbował wnieść materiały pirotechniczne, 24-letniego mieszkańca Chorzowa i 40-letniego mieszkańca Katowic, którzy "chcieli wtargnąć na imprezę masową", oraz 27-letniego zabrzanina, który rzucał niebezpiecznymi przedmiotami podczas spotkania. O ich losie sąd zadecyduje w najbliższym czasie.
15 kwietnia do pierwszej interwencji doszło jeszcze przed meczem w okolicach dworca kolejowego w Chorzowie Batorym. Kibice Górnika zatrzymali hamulcem bezpieczeństwa pociąg i starli się z sympatykami Ruchu. Policjanci użyli broni na gumowe kule i armatki wodnej. Potem, w drugiej połowie meczu, grupa kibiców Ruchu rzucała petardami w stronę gości. Zabrzanie nie pozostali dłużni, używając wyrwanych w sektorze krzesełek.is, PAP