Broniący tytułu Hiszpan Rafael Nadal pokonał rodaka Davida Ferrera 7:6 (7-1), 7:5 w niedzielnym finale turnieju ATP Tour na kortach ziemnych w Barcelonie (z pulą nagród 2,072 mln euro).
Urodzony na Majorce Nadal triumfował po raz siódmy w stolicy Katalonii, poprzednio zwyciężał w latach 2005-09 oraz 2011.
- To był dla mnie jeden z najtrudniejszych dni w karierze. David zmusił mnie do maksymalnego wysiłku fizycznego. Z tenisowego punktu widzenia nie zagrałem wspaniałego meczu. David zasługuje na wygranie tego turnieju bardziej niż ktokolwiek inny. Mam nadzieję, że któregoś dnia go wygra - mówił Nadal.
Dla Ferrera była to czwarta porażka w finale tego turnieju w ostatnich pięciu latach. Wcześniej dotarł do tej fazy w 2008, 2009 i 2011 roku. - Próbowałem wszystkiego, ale jak zawsze - Rafa to Rafa. Wszyscy wiemy, jaki jest wielki - ocenił Ferrer.
W sobotnich półfinałach Nadal, wicelider rankingu tenisistów, pokonał rodaka Fernando Verdasco 6:0, 6:4, a Ferrer wygrał z Kanadyjczykiem Milosem Raonicem 7:6 (7-2), 7:6 (7-5).
zew, PAP