Klub został wcześniej ukarany za "zadymy" przez Komisję Ligi Ekstraklasy SA ograniczeniem widowni do trzech tysięcy miejsc. Trybuny stadionu mieszczą ok. 10 tysięcy kibiców. Rzecznik Ruchu Donata Chruściel poinformowała, że klub wystąpił do komisji o czasowe zawieszenie wykonania kary i przesunięcie jej na jeden z meczów rozgrywanych w przyszłym sezonie. Komisja Ligi Ekstraklasy SA zawiesiła na rok karę ograniczenia widowni na stadionie chorzowskiego Ruchu. - Jestem bardzo zadowolony, że spotkanie Ruchu, którego wynik może zadecydować o czołowych lokatach w tabeli, obejrzą nasi prawdziwi kibice, którzy są współtwórcami sukcesów drużyny. To oni swoim głośnym i radosnym dopingiem dodają zawodnikom skrzydeł. Z pewnością Ekstraklasa SA dostrzegła, jak wiele wysiłku włożyliśmy w podniesienie poziomu bezpieczeństwa na stadionie i obronę dobrego imienia klubu i naszych prawdziwych sympatyków. Cieszy mnie również fakt, że tym razem pan prezydent przychylił się do stanowiska komisji i podjął decyzję o niezamykaniu obiektu - nie krył satysfakcji prezes Ruchu Dariusz Smagorowicz.
Mecz Ruchu Chorzów z Lechią Gdańsk może zadecydować o losach mistrzostwa Polski - na dwie kolejki przed końcem sezonu 2011/2012 Ruch Chorzów zajmuje trzecie miejsce w tabeli tracąc punkt do Legii Warszawa i Śląska Wrocław.
PAP, arb