W mistrzostwach Stanów Zjednoczonych w Eugene Felix i Tarmoh uzyskały identyczny wynik - 11,068. Zazwyczaj rezultaty podaje się z dokładnością do setnych sekundy - tym razem, ze względu na wyjątkową sytuację, policzono do tysięcznych. Sędziowie używając najnowocześniejszych chronometrów i dwóch fotofiniszów, każdego z obu stron bieżni, nie byli w stanie rozstrzygnąć, która sprinterka była szybsza.
W efekcie na podium stanęły cztery zawodniczki. Wygrała mistrzyni świata Carmelita Jeter (10,92) przed Tianną Madison (10,96) oraz Felix i Tarmoh (11,068). W tej sytuacji postanowiono: o tym, która z dwóch sprinterek wystartuje w igrzyskach zadecyduje bezpośredni dodatkowy bieg. Okazało się jednak, że nie będzie on potrzebny - Tarmoh, mistrzyni świata juniorek z 2008 roku z Bydgoszczy zrezygnowała z walki o kwalifikację. O tej decyzji poinformowała Amerykańską Federację Lekkoatletyczną jej agentka Kimberly Holland.
26-letnia Felix i 23-letnia Tarmoh mają tego samego trenera - Boba Kersee'a. Obie startowały także w mistrzostwach kraju jeszcze na 200 m. Występ w Londynie na tym dystansie zapewniła sobie Felix, która wygrała finał wynikiem 21,69 oraz druga Carmelita Jeter (22,11) i trzecia Sanya Richards-Ross (22,22). Tarmoh była piąta - 22,35. Jedyną szansą na udział w igrzyskach jaka jej pozostała jest start w sztafecie.PAP, arb