Szef Libijskiego Komitetu Olimpijskiego Ahmed Nabil al-Taher al-Alam został uprowadzony przez nieznanych sprawców w stolicy kraju, w pobliżu siedziby organizacji. O porwaniu poinformował brat zaginionego, Salah al-Alam.
Świadkiem zajścia był przyjaciel uprowadzonego działacza - z jego relacji wynika, że porywacze wepchnęli al-Alama do samochodu grożąc mu bronią i odjechali w nieznanym kierunku. Od tego czasu nikomu nie udało się skontaktować z zaginionym.
Szef komitetu olimpijskiego był przyjacielem Mohammeda Kaddafiego, syna libijskiego dyktatora Muammara, którego zabito podczas ubiegłorocznej wojny domowej. Al-Alam był także prezesem krajowej federacji piłkarskiej aż do rozpoczęcia walk.
Służby bezpieczeństwa poinformowały, że śledztwo w sprawie porwania zostało rozpoczęte, ale nie podano żadnych szczegółów.PAP, arb