Podczas konferencji prasowej prezydent miasta Rafał Dutkiewicz zaznaczył, że pieniądze zostaną przekazane by wesprzeć Śląsk "i promować Wrocław dzięki sukcesom klubu w europejskich rozgrywkach". - Traktujemy to jako wydatek promocyjny i jest to także sygnał, żeby pokazać, że wszystko w Śląsku jest w porządku i że będzie coraz lepiej. Czekaliśmy z przekazaniem tych pieniędzy na rozpoczęcie rozgrywek pucharowych i miło mi, że mogę o tym poinformować po wygranym meczu – podkreślił prezydent.
Dutkiewicz poinformował także, że o obecnym stanie finansów Śląska rozmawiał z większościowym udziałowcem piłkarskiego klubu Zygmuntem Solorzem-Żakiem. - Muszę powiedzieć, że jestem zadowolony. Czeka nas jeszcze dopełnienie finansowe w ostatnim kwartale i z całą pewnością zrobimy to wspólnie – podkreślił.
Miasto przekazało na rzecz Śląska ok. 2,5 mln zł brutto, więc do kasy klubu trafią 2 mln zł, które zostaną przeznaczone na jego bieżącą działalność. - Udział w rozgrywkach kwalifikacyjnych do Ligi Mistrzów to prestiż, ale także duże wyzwanie organizacyjne. Przynosi przychody ze strony UEFA, ale jeśli się pojawią, to najszybciej w przyszłym roku, a klub musi dzisiaj funkcjonować – tłumaczył Waśniewski.
18 lipca mistrzowie Polski wygrali z zespołem Buducnost Podgorica 2:0 w pierwszym meczu 2. rundy eliminacji piłkarskiej Ligi Mistrzów. Bramki dla mistrzów Polski zdobyli Rok Elsner w 19. min i Sebastian Mila z karnego w 49. Rewanż zostanie rozegrany 25 lipca we Wrocławiu.
zew, PAP