Zamieszania w sprawie Warszawskiej Polonii ciąg dalszy

Zamieszania w sprawie Warszawskiej Polonii ciąg dalszy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Co dalej z Polonia Warszawa (fot. PAP/Radek Pietruszka)
Zarząd Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej będzie obradować 30 lipca w sprawie przyszłości nowej Polonii Warszawa. - Do tego czasu czekamy na zgłoszenie drużyny do naszego okręgu. Na razie jest duży bałagan - mówi prezes MZPN Zdzisław Łazarczyk.

Zamieszanie w sprawie Polonii trwa od początku tygodnia. Wówczas dotychczasowy właściciel "Czarnych Koszul" Józef Wojciechowski sprzedał śląskiemu biznesmenowi Ireneuszowi Królowi 100 proc. akcji występującej w piłkarskiej ekstraklasie Polonii (która z kolei grała od 2008 roku na licencji Groclinu Grodzisk Wlkp.). Klub zmienia nazwę na KP Katowice SSA i przenosi się na Śląsk.

Nowy właściciel nie kupił prawa m.in. do nazwy i logo klubu. Warszawscy kibice mają zamiar zgłosić "swoją" Polonię do gry w niższych ligach. Zgodnie z przepisami nowy zespół powinien zacząć występy od klasy B, ale niewykluczone, że - w drodze wyjątku - MZPN dopuści zespół z Konwiktorskiej do czwartej ligi. Wszystkie decyzje powinny zapaść 30 lipca. Pierwsza będzie dotyczyć wniosku nowego właściciela ekstraklasowej Polonii o wyrejestrowanie jej ze struktur MZPN (KP Katowice SSA już zgłoszono do Śląskiego ZPN). To raczej formalność, więcej znaków zapytania dotyczy nowej drużyny "Czarnych koszul".

Przed dwoma dniami doszło w MZPN do spotkania z przedstawicielami kibiców Polonii, WOSiR (właściciela obiektu) i dzielnicy Śródmieście. - Zaproponowałem, żeby stworzyć nowy podmiot na bazie MKS Polonii (miejski klub szkolący juniorów - red.). Na razie nie zgłoszono do nas żadnego wniosku. To pewnie kwestia najbliższych dni. Musi być wpis do KRS, nowy statut, wyznaczone miejsce rozgrywania meczów itd. Czekamy, 30 lipca chcemy podjąć decyzję. Słyszę, że nowy klub ma grać w czwartej lidze, ale na jakiej podstawie? Na tym szczeblu mamy dwie 16-zespołowe grupy, termin zgłaszania drużyn już minął, kalendarz gier jest ustalony. To nie jest prosta sprawa - przyznał prezes Łazarczyk, dodając jednak, że nie chce rzucać klubowi z Konwiktorskiej kłód pod nogi.

- Zamierzamy pomóc Polonii, ale pojawiają się też głosy, żeby nie stwarzać precedensu. Obecnie jest straszny bałagan, konsultujemy się z prawnikami. Wysłaliśmy nawet pismo do PZPN z prośbą o pomoc w wyjaśnieniu, co dalej robić w kwestii Polonii, na jakim szczeblu powinna grać. 30 lipca musimy to "przełknąć" - podkreślił szef PZPN.

Decyzję podejmie 25 członków zarządu mazowieckiego związku. - Jeśli chodzi o kluby z czwartej ligi, to ich opinia będzie pomocnicza - dodał Łazarczyk.

jl, PAP