Prezydent Katowic wydał w poniedziałek oświadczenie w związku z wycofaniem się katowickiego biznesmena Ireneusza Króla z planowanej fuzji GKS Katowice z grającą w ekstraklasie Polonią Warszawa, przejętą przed tygodniem przez Króla.
Biznesmen ogłosił w poniedziałek, że wycofuje się z zaangażowania w katowickim klubie, przenosząc swoją sportową aktywność do Warszawy. Król zrezygnował też z funkcji w radzie nadzorczej GKS.
"W związku z sytuacją wokół GKS GieKSa Katowice SA potwierdzam, że nie dojdzie do zapowiadanej fuzji spółki KSP Polonia Warszawa SSA, której właścicielem jest firma WoodinterKom GmbH z siedzibą w Wiedniu, ze spółką prowadzącą klub GKS Katowice, której mniejszościowym akcjonariuszem jest miasto Katowice" - napisał w poniedziałkowym oświadczeniu Uszok.
Przypomniał, że większościowy pakiet akcji w spółce GKS GieKSa Katowice SA posiada firma Trust Trading Sp. z o.o., dysponująca 52,77 proc. kapitału zakładowego spółki.
Uszok potwierdził, że GKS Katowice w najbliższym sezonie przystąpi do rozgrywek piłkarskich o mistrzostwo pierwszej ligi.
- Z uwagi na zaistniałą sytuację wokół GKS GieKSa Katowice SA sprawą otwartą pozostaje finansowanie klubu w najbliższej przyszłości. Miasto Katowice jako akcjonariusz spółki nadal będzie współfinansowało klub GKS Katowice. Konieczne jednak jest poszukiwanie parterów prywatnych, którzy będą finansowo wspierali działalność GKS GieKSa Katowice SA, tak aby możliwa była realizacja sportowych celów GKS-u Katowice - uważa prezydent.
Uszok podkreślił, że Katowice w ostatnich latach dokładały wszelkich starań, wspierając finansowo klub, dzięki czemu jego funkcjonowanie nie było zagrożone. - Miało to miejsce również w ostatnim czasie, gdy przedstawiciel Miasta Katowice włączył się w działania mające na celu uzyskanie licencji na grę w 1. lidze - napisał prezydent.
Ocenił, że w interesie miasta oraz klubu GKS Katowice "jest podejmowanie wszelkich działań, które pozwolą na dalszą działalność i funkcjonowanie katowickiej GieKSy. Z uwagi na powyższe, nie jest w interesie Miasta oraz wszystkich osób, którym na sercu leży dobro GKS-u Katowice, dalsze zaognianie sytuacji z większościowym akcjonariuszem" - wskazał Uszok.mp, pap