Kolejny słaby dzień Polaków na igrzyskach

Kolejny słaby dzień Polaków na igrzyskach

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. PAP/Adam Ciereszko)
Polscy siatkarze, po niedzielnym zwycięstwie 3:1 nad Włochami, we wtorek przegrali z Bułgarami 1:3 w gr. A turnieju olimpijskiego w Londynie. Świetnie za to spisuje się Przemysław Miarczyński, drugi po pierwszym dniu rywalizacji w windsurfingowej klasie RS:X.

Polacy i Bułgarzy po raz ostatni spotkali się w półfinale Ligi Światowej na początku lipca w Sofii. Wówczas górą byli biało-czerwoni (3:0). Tym razem jednak siatkarze z Bałkanów postawili poprzeczkę znacznie wyżej. Oprócz trzeciego seta (przegranego 13:25), grali bardzo pewnie i spokojnie, zwłaszcza ich lider Cwetan Sokołow.

Humory polskich kibiców poprawił Przemysław Miarczyński (SKŻ Ergo Hestia Sopot). Po dwóch wyścigach olimpijskich regat, które odbywają się u wybrzeży Weymouth, medalista mistrzostw świata i Europy zajmuje w gronie 38 żeglarzy drugie miejsce w windsurfingowej klasie RS:X. Urodzony w Gdańsku 33-letni Miarczyński po raz czwarty rywalizuje w igrzyskach - poprzednio startował w 2000, 2004 i 2008 roku.

Dobre wieści z basenu

Przed południem na olimpijskim basenie zaprezentowało się troje polskich pływaków. Do wieczornych półfinałów awansowali Konrad Czerniak (KS Wisła Puławy) i mistrzyni olimpijska z 2004 roku Otylia Jędrzejczak (AZS AWF Warszawa).

Czerniak na dystansie 100 metrów stylem dowolnym uzyskał łącznie dziesiąty wynik eliminacji - 48,67 s. Polak był drugi w swoim wyścigu eliminacyjnym, w którym przegrał tylko z Niemcem Pieterem Timmersem (48,54). Najszybszy przed południem okazał się Amerykanin Adrian Nathan - 48,19.

Z kolei Jędrzejczak (AZS AWF Warszawa) w wyścigu na 200 metrów stylem motylkowym, uzyskując czas 2.09,33 zajęła szóste miejsce w serii eliminacyjnej i awansowała do półfinału z 16. rezultatem. Najszybsza przed południem była Amerykanka Kathleen Hersey 2.06,41, triumfatorka wyścigu z udziałem Polki. Wcześniej w Londynie Jędrzejczak nie powiodło się na dystansie o połowę krótszym, w którym odpadła w eliminacjach.

Trzeci z Polaków we wtorkowych kwalifikacjach - Sławomir Kuczko (AZS AWF Warszawa) - odpadł na 200 m stylem klasycznym. Polski pływak uzyskał czas 2.12,51, co dało mu 21. miejsce w eliminacjach. Do półfinałów awansowała najlepsza szesnastka. Najszybciej ten dystans pokonał Węgier Daniel Gyurta - 2.08,71.

Zabrakło niewiele

Bliski awansu do ośmioosobowego finału olimpijskiej rywalizacji kajakarzy górskich w konkurencji C1 był Grzegorz Kiljanek. Ostatecznie zawodnik LKK Drzewicy zajął w półfinale dziewiąte miejsce z wynikiem 106,14. Nie powiodło się także wioślarzowi Michałowi Słomie. Zawodnik AZS UMK Toruń w konkurencji jedynek był w swojej grupie ćwierćfinałowej piąty (przedostatni) i nie ma już szans na medal.

Reprezentant Polski wystąpi teraz w półfinale C/D, z którego może awansować do finału C lub finału D. Rozstrzygną one o końcowej klasyfikacji na miejscach 13-24.

Pech z koniem

O pechu może mówić Paweł Spisak, którego koń - Wag - nie przeszedł wtorkowego przeglądu weterynaryjnego i został wycofany z olimpijskiej rywalizacji we Wszechstronnym Konkursie Konia Wierzchowego. Dzień wcześniej, w próbie terenowej, nabawił się kontuzji lewej przedniej nogi. Spisak (JKS Dako Galant Skibno) zajmował po próbie terenowej 40. miejsce. Zawody zakończy konkurs skoków przez przeszkody.

We wtorkowe popołudnie na trawiastych kortach Wimbledonu w drugiej rundzie debla zagrają siostry Agnieszka i Urszula Radwańskie. Polskie tenisistki, które w poniedziałek pokonały Słowaczki Dominikę Cibulkovą i Danielę Hantuchovą 6:2, 6:1, tym razem zmierzą się z rozstawionym z numerem jeden deblem amerykańskim Lisa Raymond, Liezel Huber.

Wieczorem (godz. 20.39) w finale na 200 metrów stylem motylkowym popłynie doświadczony Paweł Korzeniowski (AZS AWF Warszawa), który w poniedziałek awansował do decydującego wyścigu z siódmym czasem.

zew, PAP