Polski medalista przyznaje: zastanawiałem się czy wyjazd na igrzyska ma sens

Polski medalista przyznaje: zastanawiałem się czy wyjazd na igrzyska ma sens

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bartłomiej Bonk (fot. PAP/Bartłomiej Zborowski)
- Jeszcze dwa miesiące temu zastanawiałem się, czy jechać do Londynu - stwierdził Bartłomiej Bonk (Budowlani Opole), brązowy medalista olimpijski w podnoszeniu ciężarów w kategorii 105 kg.
- Dwa miesiące temu poszedłem do dyrektora klubu Budowlani Ryszarda Szewczyka, bo zastanawiałem się, czy jest w ogóle sens, abym się szykował i jechał na olimpiadę. Takie miałem problemy zdrowotne. Nadgarstki bolały mnie do tego stopnia, że gryfu nie mogłem podnieść - wspominał Bonk. Dodał, że kiedy ostatecznie zdecydował się na wyjazd na igrzyska "trzeba było zacisnąć zęby i pracować". - Bandażowałem nadgarstki, brałem środki przeciwbólowe i trenowałem. Ten medal, który trzymam teraz w dłoniach, jest lekki, ale ja wiem, jak ciężkie były przygotowania - podsumował.

PAP, arb