Kapitan polskich siatkarzy: przegraliśmy, bo byliśmy słabi

Kapitan polskich siatkarzy: przegraliśmy, bo byliśmy słabi

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polscy siatkarze wrócą z igrzysk bez medalu (fot. PAP/Adam Ciereszko)
Słaba gra była - zdaniem Marcina Możdżonka - przyczyną porażki polskich siatkarzy z Rosjanami 0:3 w ćwierćfinale londyńskich igrzysk. - Nie ma żadnych usprawiedliwień - podkreślił kapitan reprezentacji.
- Rosjanie byli dużo, dużo lepsi. Zagraliśmy słabo w ataku, podjęliśmy ryzyko na zagrywce, ale niewiele dobrego nam to dało. Mieliśmy swoje szanse w drugim secie, gdyby nie jedna, dwie kontry wtedy wygralibyśmy drugą partię i byłaby zupełnie inna gra. Teraz niestety możemy sobie tylko pogdybać - mówił po meczu Możdżonek. Kapitan polskiej reprezentacji podkreślił, że siatkarzy nie zawiodła psychika. - Wszystkie mecze przegraliśmy dlatego, że spisywaliśmy się w nich słabo. Nie ma żadnych usprawiedliwień - podkreślił.

Choć na igrzyskach, czyli turnieju najwyższej rangi zawiedliśmy, to jednak na poprzednich imprezach graliśmy bardzo dobrze. Nie ma mowy, abyśmy stracili do trenera zaufanie, albo on do nas - zaznaczył jednocześnie Możdżonek.

PAP, arb