LOT odmówił, kłopoty paraolimpijczyków rozwiązała prywatna firma

LOT odmówił, kłopoty paraolimpijczyków rozwiązała prywatna firma

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Problem z transportem sprzętu sportowców, którzy będą startować w Londynie w 14. igrzyskach paraolimpijskich, został w poniedziałek późnym wieczorem rozwiązany - poinformował wiceprezes Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego Robert Szaj.

Problem powstał po tym, gdy PLL LOT odmówił przewiezienia części sprzętu, tłumacząc decyzję gabarytami.

- LOT zaproponował transport czterema rejsami, na co nie mogliśmy się zgodzić ze względu na logistykę. Nasza ekipa - 101 zawodników oraz 44 osoby z obsługi trenerskiej i medycznej - leci w sobotę dwoma samolotami. Na wieść o tych kłopotach zareagowała firma Hartwig Gdynia i zaproponowała bezpłatne dowiezienie do Londynu tyle sprzętu, ile potrzeba - powiedział Szaj, który jest także prezesem Polskiego Związku Sportu Niepełnosprawnych Start.

Podkreślił, że oferta jest na tyle korzystna dla sportowców, że ich rozłąka ze sprzętem nie potrwa dłużej niż dzień. - To bardzo ważne, gdyż niektórzy mają zaplanowane treningi już w niedzielę - dodał prezes.

Igrzyska paraolimpijskie rozpoczną się 29 sierpnia i potrwają do 9 września. W 18 dyscyplinach wystartuje 4200 sportowców ze 166 krajów.

zew, PAP