30-letni napastnik złamał nogę w półfinałowym meczu klubowych mistrzostw świata pod koniec ubiegłego roku i pauzował przez ponad osiem miesięcy. Przez kontuzję nie mógł wystąpić m.in. w mistrzostwach Europy w Polsce i na Ukrainie, w których jego rodacy okazali się najlepsi i obronili tytuł z 2008 roku.
W swoim pierwszym po powrocie do zdrowia spotkaniu ligowym - z Realem Sociedad - Villa strzelił gola ustalającego wynik na 5:1. Wówczas piłkarz zdjął klubową koszulkę i zaprezentował publiczności T-shirt ze zdjęciem swojej żony oraz dwóch córek i podpisem: "Bez was byłoby to niemożliwe!".
Hiszpańska Federacja Piłkarska (RFEF) zdecydowała się nałożyć na piłkarza grzywnę w wysokości od dwóch do trzech tysięcy euro (dokładnej kwoty nie podano), powołując się na przepis mówiący o zakazie przekazywania jakichkolwiek treści podczas meczów ekstraklasy hiszpańskiej. Piłkarzowi udzielono także oficjalnego ostrzeżenia.
RFEF ukarała również Pedro Leona z Getafe za "dyskusję z rywalem" oraz trenera Valencii Mauricio Pellegrino za "zgłaszanie uwag sędziemu".
Barcelona, która najwyżej wygrała swój mecz, jest po pierwszej kolejce liderem hiszpańskiej ekstraklasy. Na drugim miejscu jest Betis Sewilla, który niespodziewanie ograł Athletic Bilbao 5:3 na wyjeździe.
zew, PAP