W pozostałych niedzielnych meczach wygrywali goście. Sandecja Nowy Sącz była lepsza od Polonii Bytom 1:0 (0:0) a Miedź Legnica od rewelacji zeszłego sezonu Termaliki Bruk-Bet Nieciecza 2:1 (2:1).
W sobotę Flota pokonała u siebie GKS Tychy 1:0. Nie zawodzą także drużyny uznawane za faworytów rozgrywek - sobotnie mecze wygrały Cracovia i Zawisza Bydgoszcz. W sumie - licząc także ubiegły sezon i rozgrywki Pucharu Polski - Flota wygrała dziesięć kolejnych meczów. Osiem razy w 1. lidze i dwukrotnie w Pucharze Polski. W obecnym sezonie rozgrywek zaplecza ekstraklasy piłkarze ze Świnoujścia nie stracili jeszcze bramki. W spotkaniu z GKS Tychy gola na wagę trzech punktów zdobył w 74. minucie Bartosz Śpiączka.
Wicelider Zawisza (10 pkt) nie dał szans innemu beniaminkowi - wygrał z Okocimskim Brzesko 4:0. Dwa gole dla bydgoskiego zespołu zdobył sprowadzony z Ruchu Chorzów Paweł Abbott, który w sumie ma już na koncie pięć trafień w rozgrywkach. Trzecie miejsce, mimo jednego meczu zaległego, zajmuje Cracovia (7 pkt). Spadkowicz z ekstraklasy pokonał w sobotę Stomil Olsztyn (kolejny z beniaminków) 1:0, po golu w końcówce spotkania Milosa Kosanovica.
Po trzech kolejnych porażkach pierwsze zwycięstwo w sezonie odniosła Bogdanka Łęczna. Drużyna z Lubelszczyzny wygrała u siebie z targanym kłopotami organizacyjnymi GKS Katowice 2:1 i wydostała się ze strefy spadkowej (awans na 14. miejsce). Katowiczanie kończyli w dziesiątkę, po czerwonej kartce dla Marcina Pietronia.
W meczach 4. kolejki padło 23 gole, a sędziowie pokazali 35 żółtych i dwie czerwone kartki. Pięć zwycięstw odnieśli gospodarze, dwa goście i padły dwa remisy. Na trybunach zasiadło około 18,5 tys. widzów.
zew, PAP