36-letni piłkarz, który dwa ostatnie sezony spędził w Bayerze Leverkusen, w wywiadzie dla dziennika "Sport Bild" przyznał, że już zapisał się na kurs trenerski, który da mu uprawnienia do wykonywania zawodu. - Chcę spojrzeć na futbol nie z murawy boiska, tylko z ławki trenerskiej. Jestem przekonany, że będzie to coś zupełnie innego niż w czasie, gdy sam grałem. Uważam, że moje doświadczenie może być bardzo pomocne nawet czołowym zespołom z lig europejskich - przyznał zawodnik.
Ballack dodał, że teraz będzie mógł o wiele więcej czasu poświęcić rodzinie i trójce dzieci oraz innym swoim pozasportowym zainteresowaniom. - Na razie nie zamierzam się wybrać na emeryturę, jestem w pełni sił i chcę to wykorzystać. Przez tyle lat byłem związany ze sportem, dlatego chcę nadal w nim pozostać, polityka mnie na razie nie interesuje - zapewnił jednocześnie.
Pod koniec września australijskie media podały, że Ballack jest bliski podpisania dwuletniego kontraktu z klubem Western Sydney Wanderers. Niemiec miał mieć także oferty z Kataru oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Wcześniej jego menedżer Michael Becker potwierdził, że doświadczony pomocnik chętnie sprawdziłby się w amerykańskiej MLS. Nie doszło jednak do sfinalizowania żadnej z tych opcji. - Miałem kilka interesujących propozycji, ale przeważyła opcja rodzinna - wyjaśnił były reprezentant Niemiec.
Ballack w drużynie narodowej, w której zadebiutował w 1999 roku, wystąpił 98 razy. Z reprezentacją Niemiec zdobył wicemistrzostwo świata (2002) oraz Europy (2008). W organizowanym przez Niemcy sześć lat temu mundialu drużyna gospodarzy, z Ballackiem w składzie, była trzecia. W karierze klubowej utytułowany piłkarz bronił barw m.in. FC Kaiserslautern (1997-99), Bayeru Leverkusen (1999–2002 i 2010–2012), Bayernu Monachium (2002–2006) i Chelsea Londyn (2006–2010). W dorobku ma cztery tytuły mistrza Niemiec (1997/1998 z FC Kaiserslautern oraz 2002/2003, 2004-06 z Bayernem) oraz zwycięstwo w angielskiej Premier League jako zawodnik "The Blues" w sezonie 2009/2010.
PAP, arb