Robert Kubica wciąż nie odzyskał pełnej sprawności w prawej ręce. Z tego powodu Citroen przygotował dla niego specjalnie zmodyfikowaną wersję modelu C4 WRC, w którym polski kierowca wystartuje w rajdach Rally di Como i Rallye du Var.
Z uwagi na brak pełnej sprawności w prawej ręce Kubicy francuski koncern samochodowy postanowił wprowadzić kilka modyfikacji, dzięki którym prowadzenie auta powinno być łatwiejsze. - Hamulec ręczny został tak przerobiony, żeby Robert nie musiał używać dźwigni, a jedynie wcisnąć przycisk - wyjaśnia dyrektor techniczny Citroena Xavier Mestelan-Pinon.
- Teraz będziemy musieli zobaczyć, jak Robert współgra z samochodem. Następnie mógłby przetestować nowszy model wyposażony w sekwencyjną skrzynię biegów. Teraz ciężko powiedzieć, jak poradziłby sobie w takim aucie. Poznałem Roberta na tyle dobrze, że wiem, iż na pewno będzie chciał spróbować. To wojownik - podkreśla.
- Robert jest naprawdę dobry. Potrafię go sobie wyobrazić w modelu DS3. W wersji RRC mógłby startować w rajdach krajowych lub w eliminacjach mistrzostw Europy, i prawdopodobnie w Rajdowych Mistrzostwach Świata w wersji WRC. No i Robert ma za sobą większe doświadczenie niż choćby Kimi Raikkonen, kiedy ten zaczynał starty w rajdach - przypomina Mestelan-Pinon.
mp, pap
- Teraz będziemy musieli zobaczyć, jak Robert współgra z samochodem. Następnie mógłby przetestować nowszy model wyposażony w sekwencyjną skrzynię biegów. Teraz ciężko powiedzieć, jak poradziłby sobie w takim aucie. Poznałem Roberta na tyle dobrze, że wiem, iż na pewno będzie chciał spróbować. To wojownik - podkreśla.
- Robert jest naprawdę dobry. Potrafię go sobie wyobrazić w modelu DS3. W wersji RRC mógłby startować w rajdach krajowych lub w eliminacjach mistrzostw Europy, i prawdopodobnie w Rajdowych Mistrzostwach Świata w wersji WRC. No i Robert ma za sobą większe doświadczenie niż choćby Kimi Raikkonen, kiedy ten zaczynał starty w rajdach - przypomina Mestelan-Pinon.
mp, pap