Problemy finansowe Legii Warszawa trwają. Jak informuje "Przegląd Sportowy", znalazły się pieniądze na wypłaty dla piłkarzy w tym miesiącu, ale dziura w budżecie stołecznego klubu nadal istnieje i za miesiąc problem może wrócić.
Jak podaje "PS", kilka tygodni temu działacze Legii Warszawa rozmawiali z zawodnikami i poinformowali ich, że pod koniec roku może zabraknąć pieniędzy na wypłaty. Dotychczas pensje regularnie wpływały na konta piłkarzy. W tym miesiącu było już jednak gorzej. We czwartek co prawda uregulowano wypłaty, ale z dwutygodniowym opóźnieniem. – Jesteśmy świadomi, że klub może mieć problemy. Udało się ich jeszcze uniknąć, co cieszy, szczególnie przed tak ważnym meczem – przytacza słowa piłkarzy "Przegląd Sportowy".
Gazeta zauważa, że choć teraz pieniądze się znalazły, za miesiąc może być z tym już problem. Legia planując budżet założyła podobne wpływy jak w zeszłym roku. Tymczasem brak awansu do fazy grupowej Ligi Europy poważnie odbił się na finansach klubu. Na dodatek, konflikt z kibicami obniżył wpływy z biletów, a klub musi płacić kary za chuligańskie wybryki.
Szacuje się, że w budżecie na ten sezon brakuje 12–13 mln zł. Dlatego zimą zostanie rozważona sprzedaż każdego piłkarza.
pr, "Przegląd Sportowy"
Gazeta zauważa, że choć teraz pieniądze się znalazły, za miesiąc może być z tym już problem. Legia planując budżet założyła podobne wpływy jak w zeszłym roku. Tymczasem brak awansu do fazy grupowej Ligi Europy poważnie odbił się na finansach klubu. Na dodatek, konflikt z kibicami obniżył wpływy z biletów, a klub musi płacić kary za chuligańskie wybryki.
Szacuje się, że w budżecie na ten sezon brakuje 12–13 mln zł. Dlatego zimą zostanie rozważona sprzedaż każdego piłkarza.
pr, "Przegląd Sportowy"