Zwycięzca Ligi Mistrzów może pierwszy raz w historii zakończyć rozgrywki na fazie grupowej. Widmo takiej kompromitacji stanie przed piłkarzami Chelsea Londyn, jeśli wieczorem nie wywiozą punktów z Turynu - podaje tvn24.pl.
- Jesteśmy sfrustrowani - nie ukrywa menedżer Chelsea, Roberto Di Matteo, po sobotniej porażce w Anglii z West Bromwich Albion. The Blues mają tyle samo punktów co Szachtar Donieck i oba kluby przewodzą grupie E. Sytuacja może się jednak dzisiaj diametralnie zmienić - wystarczy, że Chelsea przegra w Turynie, a Szachtar wygra z FC Nordsjaelland w Danii. Wtedy do rozegrania Anglikom zostanie jeszcze co prawda mecz ze słabymi Duńczykami, ale nawet zwycięstwo nie da im pewnego awansu - wszystko będzie zależało od wyniku spotkania "Starej Damy" i Szachtara.
Nerwowej atmosferze związanej z Ligą Mistrzów nie pomaga sytuacja ligowa. Chelsea w ciągu ostatnich czterech spotkań wywalczyła... dwa punkty. Obrońcy Pucharu Europy mogą zapisać na swoim koncie niechlubny rekord - być pierwszymi, którzy po wygranej w Lidze Mistrzów odpadną w kolejnym sezonie po fazie grupowej.
pr, tvn24.pl
Nerwowej atmosferze związanej z Ligą Mistrzów nie pomaga sytuacja ligowa. Chelsea w ciągu ostatnich czterech spotkań wywalczyła... dwa punkty. Obrońcy Pucharu Europy mogą zapisać na swoim koncie niechlubny rekord - być pierwszymi, którzy po wygranej w Lidze Mistrzów odpadną w kolejnym sezonie po fazie grupowej.
pr, tvn24.pl