Lech Poznań ma kłopoty finansowe. Z opóźnieniem płaci za stadion, a karą, jaka może go spotkać za zaległości wobec piłkarzy, jest nawet wykluczenie w przyszłym sezonie z europejskich pucharów - podał serwis Sport.pl.
Poznański klub został wciągnięty przez UEFA na "czarną listę" w zeszłym tygodniu. Lista zawiera kluby, które mają długi "wobec innych drużyn, własnych pracowników lub instytucji podatkowych".
- Nie mogę ujawnić, wobec kogo dług ma Lech - powiedział Sport.pl Adam Giersz, członek kómorki UEFA odpowiedzialnej za rozliczanie klubów. - Sprawa jest jednak poważna, zajmie się nią organ sądowy UEFA. A wachlarz możliwych do nałożenia kar jest szeroki: od udzielenia upomnienia, aż po wykluczenie z rozgrywek pucharowych - dodał.
Według nieoficjalnych wiadomości serwisu "Kolejorz" został wciągnięty na listę za długi wobec własnych piłkarzy. UEFA od 2011 roku monitoruje sytuację klubów występujących w Lidze Mistrzów i Lidze Europy. Oprócz Lecha na cenzurowanym jest również hiszpańska Malaga - jej długi wobec własnych piłkarzy wynoszą już 9 mln euro.
pr, Sport.pl
- Nie mogę ujawnić, wobec kogo dług ma Lech - powiedział Sport.pl Adam Giersz, członek kómorki UEFA odpowiedzialnej za rozliczanie klubów. - Sprawa jest jednak poważna, zajmie się nią organ sądowy UEFA. A wachlarz możliwych do nałożenia kar jest szeroki: od udzielenia upomnienia, aż po wykluczenie z rozgrywek pucharowych - dodał.
Według nieoficjalnych wiadomości serwisu "Kolejorz" został wciągnięty na listę za długi wobec własnych piłkarzy. UEFA od 2011 roku monitoruje sytuację klubów występujących w Lidze Mistrzów i Lidze Europy. Oprócz Lecha na cenzurowanym jest również hiszpańska Malaga - jej długi wobec własnych piłkarzy wynoszą już 9 mln euro.
pr, Sport.pl