UEFA zadecydowała, że mistrzostwa Europy w piłce nożnej w 2020 roku nie będą rozgrywane w jednym lub dwóch krajach, ale w wielu krajach całej Europy. Szansę na zostanie współorganizatorem turnieju ma również Polska.
Taką decyzję podjął obradujący w Lozannie Komitet Wykonawczy UEFA. Po ogłoszeniu decyzji powstały spekulacje, że jednym z państw organizatorów Euro 2020 może - ponownie - zostać Polska, która razem z Ukrainą była gospodarzem Euro 2012.
Zdaniem byłego prezesa PZPN Michała Listkiewicza, mistrzostwa Europy w 2020 roku mogą zostać rozegrane nawet w 10 czy 12 krajach. Szanse Polski ocenia on jednak realnie i zaznacza, że by UEFA przyznała Polsce prawo współorganizacji potrzeba wiele pracy.
- Trzeba przygotować mocną i staranną aplikację, podobnie jak przed Euro 2012. Pamiętajmy, że do gry włączy się m.in. Rosja, która w 2018 roku zorganizuje mistrzostwa świata, więc również będzie dysponować odpowiednimi obiektami - zaznacza były prezes PZPN. - Teraz jest czas, aby zacząć rywalizować o prawo współorganizacji Euro 2020. To ważne zadanie dla Polski, sama znajomość Zbigniewa Bońka z Platinim nie wystarczy - kończy Listkiewicz.
mp, UEFA.com, tvn24.pl
Zdaniem byłego prezesa PZPN Michała Listkiewicza, mistrzostwa Europy w 2020 roku mogą zostać rozegrane nawet w 10 czy 12 krajach. Szanse Polski ocenia on jednak realnie i zaznacza, że by UEFA przyznała Polsce prawo współorganizacji potrzeba wiele pracy.
- Trzeba przygotować mocną i staranną aplikację, podobnie jak przed Euro 2012. Pamiętajmy, że do gry włączy się m.in. Rosja, która w 2018 roku zorganizuje mistrzostwa świata, więc również będzie dysponować odpowiednimi obiektami - zaznacza były prezes PZPN. - Teraz jest czas, aby zacząć rywalizować o prawo współorganizacji Euro 2020. To ważne zadanie dla Polski, sama znajomość Zbigniewa Bońka z Platinim nie wystarczy - kończy Listkiewicz.
mp, UEFA.com, tvn24.pl